Wczoraj po południu dyżurny parczewskiej jednostki został powiadomiony, że na ul. 1 Maja pod mostem na rzece Piwonia, prawdopodobnie znajduje granat.
Natknął się na niego mieszkaniec Parczewa, który spacerował ze swoim psem. Na miejsce pojechali policjanci z odpowiednim przeszkoleniem. Mundurowi potwierdzili, że jest to granat z zawleczką pochodzący z okresu II Wojny Światowej.
Teren został zabezpieczony przez policjantów oraz strażaków ochotników. Niebezpieczny przedmiot został przekazany saperom z Jednostki Wojskowej w Chełmie.
Jak informuje na swoim profilu Facebook OSP Jasionka:
- W dniu dzisiejszym krótko po godz 11 rano po 16 godzinach działań zakończyła się nasza jedna z dłuższych w ostatnich latach a na pewno nietypowa i prowadzona po raz pierwszy akcja zabezpieczenia miejsca niewybuchu odnalezionego przez postronną osobę pod mostem na ul 1 Maja w Parczewie.
- Po godzinie 10 pojawił się patrol saperski który dosyć sprawnie przeniósł ładunek do specjalnego pojemnika w samochodzie. Na czas przenoszenia ładunku droga była zablokowana w obydwu kierunkach przez kilkanaście minut.
Zdjęcia dzięki uprzejmości OSP Jasionka.