Na ostatniej sesji Rady Gminy w Milanowie we wtorek 20 sierpnia, korzystając z obecności wicestarosty Artura Jaszczuka, sołtys wsi Cichostów Zenon Szczygielski zapytał o sprawę koszenia poboczy i ubytków w asfalcie na drodze z Milanowa do Cichostowa.
Krzaki jak stały, tak stoją
- Wycięto zakrzaczenie do wysypiska śmieci pod Cichostowem, co było. W kierunku Cichostowa wycięte wszystkie grube, a krzaki jak stały tak stoją - przedstawił wicestaroście sołtys.
Wyjaśnił, że teraz tamtędy jeżdżą ciężarówki wożące wapno, ciężarówki wożące zboże i przez te niewycięte zakrzaczenia ciężko się jest minąć.
Sołtys opowiadał, że z tego, co słyszał, osoba, która wygrała przetarg, miała to zrobić do samego Cichostowa.
- Po tych krzakach ludzie jeżdżą, ludzie się skarżą, że krzaki już wchodzą w drogę i Zarząd Dróg Powiatowych nic sobie z tego nie robi - żalił się wicestaroście sołtys.
Dziurawa droga na zakręcie
Sołtys Szczygielski wspomniał także o dziurach w drodze i największej z nich, na samym łuku przy wjeździe do Cichostowa. Droga była łatana na wiosnę, ale znowu porobiły się ubytki w asfaltowej nawierzchni.
- Resztę może da się jeszcze ominąć, ale na samym łuku są niebezpieczne - przestrzegał sołtys.
Wicestarosta Artur Jaszczuk zapowiedział, że przekaże uwagi do Zarządu Dróg Powiatowych.
Szybka reakcja drogowców
W piątek 30 sierpnia, a więc dziesięć dni po sesji Rady Gminy w Milanowie zapytaliśmy wicestarostę Artura Jaszczuka, czy uwagi sołtysa zostały przekazane do ZDP.
- Uwagi przekazane na ostatniej sesji Rady Gminy Milanów zostały oczywiście przekazane do Zarządu Dróg Powiatowych. Wskazane ubytki w nawierzchni zostały naprawione jeszcze w tym samym tygodniu, w którym odbyła się sesja, co można było spokojnie sprawdzić - poinformował wicestarosta.
- Natomiast jeśli chodzi o zakrzaczenia to umowa na ich usunięcie obowiązuje do końca roku. A największe zadrzewienia zostały już wcześniej usunięte - dodał.