reklama

Jeszcze 3 rodziny potrzebują Szlachetnej Paczki w parczewskim powiecie

Opublikowano:
Autor:

Jeszcze 3 rodziny potrzebują Szlachetnej Paczki w parczewskim powiecie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaW powiecie parczewskim jeszcze 3 rodziny dotknięte przez los trudną sytuacją i chorobami czekają na pomoc. W naszym regionie było ich 42.

 

Poniżej prezentujemy ich historię. Każda ma szczegółowo określoną listę potrzeb, którą można znaleźć zgłaszając się jako darczyńca `Szlachetnej Paczki" (poprzez stronę internetową). Dary po wybraniu rodziny można organizować w grupach - przyjaciół, rodzin, współpracowników.

Wśród rodzin z powiatu parczewskiego zostały trzy  które potrzebują pomocy. 

Pan Piotr (37 l.) mieszka wraz ze swoją mamą Agnieszką (62 l.) w małym drewnianym domu jednorodzinnym do dyspozycji mają jeden pokój i maleńką kuchnię. 


Rodzina do niedawna radziła sobie dość dobrze. Aktualnie sytuacja jest ciężka jej przyczyną okazała się choroba pana Piotra, nowotwór złośliwy trzustki. Operacja oraz przyjęcie 19 dawek chemioterapii nie przyniosły efektów leczenia. Rodzina utrzymuje się z renty pani Agnieszki (854 zł) oraz świadczenia pielęgnacyjnego pana Piotra (153 zł). Po odliczeniu kosztów leczenia i opłaceniu rachunków na jedną osobę w rodzinie pozostaje (284 zł).
Pani Agnieszka podejmuje starania poprawy warunków bytowych i mocno wierzy że stan pana Piotra się poprawi. Rodzina mocno się wspiera i liczy na poprawę sytuacji umożliwiającą powrót do normalnego życia.
Najważniejsze potrzeby rodziny to żywność, wyposażenie mieszkania oraz lodówka (poprzednia zepsuła się). Pani Agnieszka przygotowuje posiłki dla syna który musi stosować się do określonej diety a brak lodówki skutecznie jej to utrudnia.

 

Pani Rozalia (44 l.) i pan Leon (48 l.) mieszkają razem z córką Honoratą (20 l.) Rodzina mieszka w małym 2 pokojowym mieszkaniu.

Pan Leon od 20 lat choruje na stwardnienie rozsiane. Ze względu na późne rozpoznanie choroba mocno się rozwinęła, to skutkuje zaburzeniami mowy, ograniczeniem w poruszaniu się. Pani Rozalia, żona pana Leona po usłyszeniu diagnozy męża załamała się. Chociaż minęło sporo czasu od rozpoznania choroby, pani Rozalia nie może oswoić się z tą myślą.

Perspektywa szczęśliwego życia runęła w gruzach. Prześladowała ją myśl, że w każdej chwili może zostać sama. Odbiło się to na jej zdrowiu psychicznym. Depresja, lęki doprowadziły do tego, że pan Leon musiał opiekować się żoną. Pani Rozalia dostała rentę chorobową (850 zł) i orzeczenie o niepełnosprawności, przez kilka lat nie była w stanie podjąć pracy.

Obecnie stan zdrowia pani Rozalii uległ poprawie i pracuje jako sprzątaczka. Córka Honorata po skończeniu szkoły średniej podjęła studia zaoczne. Obecnie jest na stażu, cieszy się pierwszymi zarobionymi pieniędzmi (900 zł) i tym że może nieco odciążyć rodziców. Sytuacja rodziny jest trudna. Pan Leon potrzebuje rehabilitacji, na którą nie ma pieniędzy. Pani Rozalia pracuje za najniższą krajową. Po odliczeniu kosztów na utrzymanie mieszkania i leczenie zostaje rodzinie ok. 450 zł na osobę.

Do spłacenia jest pożyczka wzięta w zakładzie pracy na leczenie i dojazdy na konsultacje lekarskie. 

Mimo choroby pana Leona i pani Rozalii rodzina nie poddaje się. Pan Leon zdaje sobie sprawę z nieuleczalnej choroby nie traci jednak nadziei. Wierzy w skuteczność leczenia. Córka Honorata jest wielkim oparciem dla rodziców, zdecydowała się na studia zaoczne po to, aby móc jednocześnie pracować i wspierać rodzinny budżet. 

Najważniejsze potrzeby rodziny to: kuchenka gazowa, ponieważ jest nieszczelna i wyeksploatowana, środki czystości, które znacznie obciążają budżet domowy oraz pościel.

 

Pan Piotr ( 41 l. ) mieszka wraz z bratem Grzegorzem ( 48 l. ).  Największym problemem, z jakim zmaga się rodzina jest choroba pana Piotra.

Od 19 lat choruje na cukrzycę typu B, która bardzo wyniszczyła organizm. Konieczne były przeszczepy niektórych narządów. Głównym źródłem utrzymania rodziny jest renta pana Piotra, świadczenia socjalne oraz dorywcza praca pana Grzegorza, łącznie ( 2025 zł.). Koszty leczenia ( 650 zł.) oraz utrzymania domu ( 467 zł.) znacząco uszczuplają budżet rodziny. Na jednego członka rodziny przypada ( 454 zł.) na miesiąc.

Pan Piotr dzielnie walczy z chorobą, dzięki czemu jest szansa poprawy komfortu życia. Bracia starają się być wsparciem dla siebie. 
Najważniejszymi potrzebami rodziny są codzienne produkty, na które często brakuje pieniędzy: żywność, środki czystości oraz obuwie.

 

 

ANNA JUNIK, liderka Szlachetnej Paczki w Parczewie 

Osiągnęliśmy już wielki sukces

XVII edycja Szlachetnej Paczki trwa, a my dalej działamy. Osiągnęliśmy już wielki sukces, a dużo jeszcze przed nami. Odwiedziliśmy ok 100 rodzin z naszego rejonu, do akcji włączyliśmy 42 rodziny. Są to głównie osoby starsze i samotne, samodzielni rodzice oraz rodziny dotknięte chorobą, bądź niepełnosprawnością.

W tym roku do projektu włączyło się również Allegro. Spośród 5 rejonów Lubelszczyzny wybrali NASZ!! I pomaga nam wspierać innych. pomóc innym. Zachęcamy do włączenia się, każdy może poprzez stronę www.szlachetnapaczka.allegro.pl wybrać rodzinę i spełnić jej marzenie. Do akcji można włączyć się również poprzez wybranie konkretnej rodziny na www.szlachetnapaczka.pl

Zachęcamy szkoły, zakłady pracy, instytucję, grupy przyjaciół i znajomych do pomocy innym. Głównymi potrzebami rodziny to zazwyczaj żywność, środki czystości, wyposażenie mieszkania oraz niezbędne sprzęty rtv/agd. Finał Szlachetnej Paczki już niebawem, 9-10 grudnia. 

Wolontariusze z rejonu parczewskiego pomagają też rejonowi Ostrów Lubelski w poszukiwaniu Darczyńców dla rodzin. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE