7 stycznia przyszłego roku po raz kolejny mieszkańcy Gęsi pójdą do wyborów, by wybrać w w wyborach uzupełniających swojego reprezentanta do Rady Gminy w Jabłoniu.
Radny mówił jak jest
- Mnie wybrali ludzie i ludzie mogą mnie odwołać - powtarzał od miesięcy radny Krzysztof Gomółka. Radny twierdził wtedy, że sprawa ma charakter czysto polityczny, związany z jego wcześniejszą działalnością publiczną.
Opowiadał, że dzwonił do Urzędu Wojewódzkiego i tam powiedziano mu, że donos, który nadał bieg sprawie, nosi podpis: w imieniu mieszkańców wsi Gęsi.
Gomółka opowiadał wtedy, że w donosie było tyle paragrafów, że normalny człowiek by tego nie napisał.
Dziś nadal twierdzi, że to ludzie wójta spreparowali donos, który ostatecznie doprowadził do wygaszenia jego mandatu i usunięcia go z rady.
Radny z Gęsi uczciwszy niż radny z Warszawy
W kwietniowym wyroku sąd w Lublinie badając sprawę radnego Gomółki wytknął wojewodzie, że ten czyta prawo, co prawda zgodnie z jego literą, lecz nie czuje jego ducha czy intencji, która przyświecała ustawodawcy przy jego konstruowaniu.
Tym samym traktuje w ten sam sposób zarówno radnego Gomółkę, który faktycznie jest w Kółku Rolniczym w Gęsi prezesem, lecz nie pobiera z tego tytułu wynagrodzenia, a przykładowo radnym z Warszawy, który zasiada w zarządzie jednej z komunalnych spółek, pobierając miesięcznie kilka tysięcy złotych do kieszeni.
Sąd w Lublinie nie miał racji
Sąd dał w tamtym wyroku do zrozumienia, że służby wojewody nie pochyliły się nad tym, że Kółko Rolnicze jest organizacją społeczno-zawodową rolników, nie nastawioną z założenia na osiąganie zysku, chociaż może prowadzić - jako koło - działalność gospodarczą.
Wojewoda też nie zastanowił się, jak bardzo radny Gomółka naruszył ustawę zasiadając w radzie, będąc jednocześnie prezesem Kółka Rolniczego.
Inny stopień naruszenia prawa będzie w przypadku radnego z Gęsi, a inny w przywołanym przykładzie radnego z Warszawy.
Brak dogłębnej analizy okoliczności tej sprawy był - zdaniem sądu - decydującym powodem uchylenia wtedy zarządzenia zastępczego wojewody.
Innego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie, który ostatecznie przychylił się do stanowiska wojewody i uznał jego rację, tym samym uchylając wyrok sądu w Lublinie.
Tym samym potwierdził, że Krzysztof Gomółka złamał tzw. przepisy antykorupcyjne i nie może pełnić funkcji radnego gminy Jabłoń.
Wybory uzupełniające w Gęsi miały miejsce 27 lipca 2015 roku. Nowy radny Krzysztof Gomółka został zaprzysiężony na sesji 28 sierpnia 2015 r. Zgodnie z przepisami miał trzy miesiące od dnia złożenia ślubowania, czyli do 28 listopada 2015 r., by zrezygnować czy zaprzestać działalności w zarządzie Kółka Rolniczego, które działa z wykorzystaniem mienia komunalnego, a takim były środki pieniężne otrzymywane przez kółko za odśnieżanie dróg gminnych. |