Wspólnocie jednak udało się ustalić jego tożsamość. Był nim Adam Wiśniewski, nauczyciel, społecznik, parczewski radny miejski. Z pomocą Janusza Zielińskiego, przedsiębiorcy, radnego powiatowego i partyjnego kolegi z PSL wędrował przez wszystkie oddziały szpitala rozdając dzieciom paczki mikołajkowe, a dorosłym cukierki i lizaki. Dotarli wszędzie, nawet do szpitalnej kuchni.
Chcieliśmy sprawić pacjentom przyjemność, a przy okazji pokazać ludzką, pozaurzędową twarz polityków
- mówi Mikołaj i jego asystent.
W paczkach znalazły się m.in. bombonierki, czekolady i ciastka.
To takie nasze Mikołajki na zielono
- komentuje z uśmiechem Adam Wiśniewski.
