Szkoła powinna gwarantować wolność światopoglądową i wyznaniową.
Reforma oświatowa zlikwidowała gimnazja i na nowo powołała ośmioklasowe podstawówki. Wymusiło to potrzebę przyjęcia nowych statutów szkół. Andrzej Turowski, dyrektor nowej trójki prezentował radnym miejskim przygotowany przez szkołę statut.
Sprzeczności w statucie szkoły
Radny Henryk Szych zwrócił uwagę na zapis o zadaniu szkoły, którego celem jest wychowanie modelowego absolwenta, wychowywanego w duchu humanizmu i chrześcijaństwa. Zauważył tu sprzeczność z innym zapisem mówiącym, że do zadań szkoły należy rozwój ucznia w warunkach poszanowania jego godności osobistej oraz wolności światopoglądowej i wyznaniowej.
Co z dziećmi innych wyznań?
- Te dwa punkty nawzajem się wykluczają. Albo jedno, albo drugie - zwracał uwagę Szych. - Żyjemy w państwie chrześcijańskim, to fakt, ale piszemy statut dla szkoły publicznej, a mogą być w tej szkole dzieci różnych innych wyznań. Na razie nikt nam nie narzuca religii, ale na razie, bo jeśli tak dalej pójdzie to nie wiem na czym się to skończy, a nie tak daleko, bo w gminie Wohyń w szkole uczą się przesiedleni Czeczeńcy - zauważa radny.
Sprzeczności wynikają z programu wychowawczego
Andrzej Turowski, dyrektor szkoły odnosząc się do uwag radnego Szycha stwierdził, że zapisy dotyczące wartości chrześcijańskich były konsultowane z rodzicami. Zgodził się jednak, że zapisy statutu mogą zawierać sprzeczność.
- Widzę, że ten zapis budzi najwięcej kontrowersji. W ustalaniu programu wychowawczo-profilaktycznego prowadziliśmy konsultacje, byli też zaproszeni rodzice i to zyskało akceptację. Faktycznie niektóre zapisy w dalszej części statutu mogą się kojarzyć tutaj w sensie sprzeczności, niemniej jednak wynika to z programu wychowawczego i profilaktycznego szkoły - przekonywał Turowski.
Wołanie o zdrowy rozsądek
- Przepisy przepisami, ale chodzi o zdrowy rozsądek - apelował do zebranych Łukasz Gołąb. Przywołał przykład Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który też jest uczelnią publiczną. - Nie uciekniemy od tego typu zapisów znając naszą kulturę. Skupmy się jednak na praktyce, a nie na semantyce, bo na przykład z kwestią nietolerancji religijnej nie spotkałem się, ale już z niepełnosprawnością tak - mówi radny Gołąb.
Wolność zamiast chrześcijaństwa
Wątpliwości co do projektu statutu szkoły spowodowały, że przewodniczący Komisji Oświaty Adam Wiśniewski zwołał jej posiedzenie przed sesją, aby skorygować niejednoznaczną treść statutu. Następnego dnia na sesji odczytał poprawioną wersję zadań szkoły w kwestii kształtowania modelowego absolwenta.
- Powołując się na prawo do swobód światopoglądowych i religijnych, biorąc pod uwagę słowa Jana Pawła II o szeroko rozumianym dialogu pomiędzy religiami, składam wniosek o wykreślenie słowa "chrześcijaństwa" ze statusu szkoły i zastąpienie go słowami "wolności światopoglądowej i wyznaniowej" - zaproponował radny Wiśniewski.
Wniosek uzyskał poparcie większość radnych i tak będzie brzmiała poprawiona wersja statutu szkoły.