reklama

Nie chcą rozbudowy biogazowni w Uhninie

Opublikowano:
Autor:

Nie chcą rozbudowy biogazowni w Uhninie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaWłaściciel biogazowni chce rozbudować zakład i wytwarzać z odpadów pelet służący do opału.

Mieszkańcy osiedla w Uhninie, przy którym funkcjonuje biogazownia sprzeciwiają się rozbudowie tej instalacji. Jak twierdzą, już dziś nie da się komfortowo mieszkać w pobliżu tego zakładu. Narzekają na smród oraz hałas.

Właściciel obiecuje poprawę
Właściciel biogazowni zapewnia, że podjął już zdecydowane kroki, żeby uciążliwości dla mieszkańców osiedla były coraz mniejsze. Wyremontował drogę dojazdową do zakładu, a płynne odpady transportowane są na pola rurociągiem, co zmniejszyło częstotliwość przejazdów beczkowozów. Oczyścił jeden ze zbiorników, w którym gromadzi się gaz, dzięki czemu można było ograniczyć hałas generowany przez sprężarkę. Obiecuje, że po oczyszczeniu drugiego zbiornika hałas zostanie całkiem wyeliminowany. Właściciel chce wybudować nowy, większy i zadaszony zbiornik na odpady płynne (tzw. lagunę), co jego zdaniem ograniczy znacznie odór docierający obecnie do mieszkańców osiedla. Kolejnym elementem ma być wybudowanie hali, w której mają stanąć urządzenia do produkcji peletu.
Mieszkańcy czują się oszukani
Plany te wymagają zmian w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego w oparciu, o które będzie utworzony plan zagospodarowania. Nad tymi dokumentami pracuje obecnie gmina. Zarówno przedsiębiorcy, jak i mieszkańcy gminy wnoszą swoje propozycje i uwagi.
Mieszkańcy osiedla w Uhninie są w tym względzie bardzo podejrzliwi, bo mają poczucie, że już raz zostali oszukani. Zapewniano ich bowiem, że biogazownia nie będzie miała negatywnego wpływu na ich życie. Przed jej wybudowaniem delegacja z gminy Dębowa Kłoda pojechała do biogazowni w Niemczech, żeby zobaczyć, jak funkcjonują takie instalacje. W biogazowni, którą im pokazano nie śmierdziało, jednak był to zakład przetwarzający kiszonki z kukurydzy, a pod ich nosem powstał zakład przetwarzający przeterminowaną żywność i odpady z ubojni zwierząt.
Zdecydują radni
O tym w jakim kierunku pójdą zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego i czy dzięki tym zmianom biogazownia będzie się rozbudowywać, zadecydują radni wybrani przed niespełna rokiem.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE