Aleksandra Ogłozińska z Parczewa na co dzień zajmuje się osobami, które chcą schudnąć, nie tylko dla lepszego wyglądu, ale dla zdrowia fizyczno-psychicznego.
Wszystko zaczęło się od mojego zmarłego taty, chorego na cukrzycę
- opowiada o początkach swoich zainteresowań.
Tato miał wszystkie możliwe powikłania cukrzycowe, dlatego czytałam dokładnie wszystkie książeczki żywieniowe, które dostawał od lekarza. Kiedy miał niski poziom żelaza, wyczytałam w jednej z książeczek, że dużo żelaza zawierają owoce granatu. Zaleciłam tacie, żeby codziennie jadł owoc granatu. Tato zastosował się do tego. Po miesiącu zdumiony lekarz pytał go, jaki suplement przyjmował, że ma tak dobre żelazo. Wtedy pomyślałam, że żywienie ma znaczenie.
Początkowo Ola studiowała technologię żywności. Kiedy jednak na Akademii Medycznej w Lublinie otwarto kierunek dietetyka bez wahania się tam przeniosła. Obecnie zajmuje się odchudzaniem i opieką dietetyczną ludzi w projekcie "Weź sobie zdrowie do serca". Razem z pacjentami pracuje nad obniżeniem cholesterolu, ciśnienia, czy leczeniem cukrzycy typu drugiego.
60% polskiego społeczeństwa ma zbyt dużą wagę, a cukrzyca typu drugiego to już wręcz epidemia
- ubolewa Ola. W jej ocenie wynika to przede wszystkim z nadmiernego jedzenia (słodyczy, węglowodanów, tłuszczy) - nadmiernej masy ciała, ale również z jedzenia dużych ilości wieczorami.
Jak zapewnia Aleksandra, zdrową dieta można nie tylko zapracować na ładną sylwetkę, ale też pomóc sobie w leczeniu wielu schorzeń.
Atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, cukrzyca, choroby tarczycy, zespół policystycznych jajników, choroba Hashimoto też są jedzenio-zależne
- zapewnia.
Czego chce dla swoich pacjentów?
Chciałabym, żeby głównym celem moich pacjentów nie była szczupła sylwetka, ale zdrowie. Nie chudnięcie za wszelką cenę, ale zdrowie jedzenie, które odchudza, żeby efekt utrzymał się jak najdłużej
- stwierdza dietetyczka.
Pacjentki, które mi zaufały i stosowały się do zaleceń, na wizycie kontrolnej były same zdziwione, że rzeczywiście można jeść, a przy tym schudnąć.
