Jak wynika z danych uzyskanych w Urzędzie Skarbowym, w ubiegłym roku w powiecie parczewskim osiem osób zarobiło powyżej 1 miliona złotych. Dochody te wynikają z rocznych zeznań podatkowych dla celów obliczenia podatku dochodowego PIT.
Łączna wartość zarobionych przez te osiem osób pieniędzy to 26 mln 518 tys. zł.
Z jakich miejscowości pochodzą milionerzy pozostanie tajemnicą, bo Urząd Skarbowy jasno odpowiada: - Nie możemy podać miejscowości pochodzenia, gdyż umożliwiłoby to identyfikację tych osób i ujawnienie tajemnicy skarbowej.
Ogółem liczba podatników z naszego powiatu, rozliczających się z podatku PIT za 2015 r. wynosiła 17 663 osób, w tym rozliczających się w pierwszej stawce podatku PIT, czyli 18%, było 17 513, a tylko 150 osób osiągnęło dochody powyżej 85 528 zł i podatek dochody płaci ze stawką 32%.
Podatkiem dochodowym od osób prawnych, czyli potocznie zwanym CIT-em, rozliczyło się 266 osób. Suma należnego podatku, jaki mieli do zapłacenia podatnicy w powiecie parczewskim, rozliczający się za pomocą podatków PIT i CIT wyniosła w zeszłym roku w sumie 38 399 391 zł.
Dane dotyczące poszczególnych gmin można zobaczyć w tabeli.
Najwięcej w ciągu roku płaci podatnik w Parczewie, bo aż prawie 2,9 tys. zł rocznie. Należy pamiętać, że w tej grupie są zarówno osoby z dochodami powyżej miliona złotych, jak i te zarabiające płacę minimalną oraz osoby prawne płacące podatek CIT. Drugie miejsce zajmuje gmina Milanów, gdzie podatnik płaci średnio ponad 2,1 tys. zł rocznie. Trzecie miejsce przypada gminie Sosnowica, gdzie rocznie podatnik wyciąga z kieszeni ok 1 850 zł.
Średnio w powiecie parczewskim Skarb Państwa od każdego podatnika otrzymuje rocznie 2 174 zł.
Nazwa gminy | Ilość podatników płacących PIT, CIT | Kwota podatku PIT, CIT w zł | Kwota podatku na osobę - średnia | Bezrobotni |
Dębowa Kłoda | 1890 | 2 479 001 | 1311,64 | 255 |
Jabłoń | 1826 | 2 633 498 | 1442,22 | 151 |
Milanów | 1774 | 3 728 046 | 2101,49 | 210 |
Parczew | 7742 | 22 419 715 | 2895,86 | 692 |
Podedwórze | 805 | 1 269 822 | 1577,42 | 81 |
Siemień | 2298 | 3 374 862 | 1468,61 | 243 |
Sosnowica | 1351 | 2 494 447 | 1846,38 | 162 |
RAZEM | 17663 | 38 399 391 | 2174,00 | 1794 |
Grzegorz Adam Howorus, przedsiębiorca
Ośmiu milionerów na 17,5 tysiąca podatników w powiecie parczewskim, to niewiele. Również 150 osób płacących stawkę podatku 32% od dochodów powyżej 85 528 zł rocznie nie robi wrażenia na tle całości. Uważam, że w powiecie parczewskim powinno być znacznie więcej osób uzyskujących dochód roczny powyżej 1 mln zł. Jednak sytuacja, w której znajdują się podatnicy powiatu, nie pozwala na uzyskiwanie większych dochodów. Wpływa na to głównie brak dróg dojazdowych oraz brak wsparcia przedsiębiorców ze strony samorządów powiatu parczewskiego. Liczby te pokazują, iż przeważająca większość podatników w powiecie parczewskim są to ludzie uzyskujący niewielki dochód. Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich przedsiębiorcy prowadzą swoje firmy, należy pogratulować tym, którym udało się w tak trudnej sytuacji uzyskać dochód powyżej 1 mln zł. W kwestii podatku dochodowego jestem zwolennikiem zniesienia tego rodzaju podatku. Uważam, że nie można karać kogoś za to, że wykonuje swoją pracę uczciwie i rzetelnie.
Paweł Kędracki, burmistrz Parczewa
Jako burmistrza, cieszą mnie niewątpliwie informacje, że - jeśli na podstawie wyższej kwoty podatków można wyciągać wnioski - mieszkańcy zarabiają więcej. Z drugiej strony wiem, ile tak naprawdę zarabia przykładowy Kowalski. Tutaj średnie płace są na pewno dużo poniżej płacy w większych aglomeracjach, a w statystykach - które nie zawsze odpowiadają rzeczywistości - jesteśmy wciąż jedną z uboższych gmin. Oczywiście wpływy z tytułu PIT czy CIT w odpowiednim procencie zasilają budżet gminny, a tym samym mamy większe możliwości realizowania inwestycji i zaspokajania potrzeb mieszkańców. Dlatego jednym z podstawowych zadań samorządu jest wspieranie przedsiębiorczości.
Adam Domański, wicestarosta parczewski, nie odpowiedział na prośbę redakcji o skomentowanie danych przytoczonych w artykule, a czekaliśmy na jego komentarz od ubiegłej środy do piątku. Zwróciliśmy się do wicestarosty, bowiem jednym z zadań powiatu jest przeciwdziałanie bezrobociu oraz aktywizacja lokalnego rynku pracy. Celem zadawania pytań osobom wybieranym przez lokalną społeczność do pełnienia funkcji samorządowych nie jest nasza osobista ciekawość. Robimy to w imieniu i dla czytelników. Podatnicy, o których mowa w artykule de facto zatrudniają urzędników i wypłacają im wynagrodzenia. Jest wielce prawdopodobne, że nie zatrudnią ponownie osoby, która nie chce z nimi rozmawiać za pośrednictwem mediów, co w demokratycznym państwie jest standardem. Andrzej Dejneka