reklama

Ostatni kiosk Ruchu z Parczewa trafi do działkowca

Opublikowano:
Autor:

Ostatni kiosk Ruchu z Parczewa trafi do działkowca - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Ostatni w Parczewie kiosk ruchu funkcjonował do czwartku 29 sierpnia. Od piątku ruszył salonik prasowy.

Powód dla którego kiosk musiał zniknąć z Placu Wolności jest taki, że gmina Parczew chciała uzyskać większe dofinansowanie na rewitalizację centrum miasta. Nie byłoby to możliwe gdyby ratusz brał pieniądze za dzierżawę placu, na którym stał kiosk. 

Dwie lokalizacje od miasta
Paweł Kędracki powiedział "Wspólnocie", że Miasto oferowało dwie lokalizacje. Jedna przy ul. Kościelnej, obok poczty, w miejscu gdzie wiele lat stał kiosk, drugą przy starej Biedronce. Dodał, że stawki czynszu są jednakowe w całym mieście, bez względu na lokalizację. 
- Decyzja o sposobie prowadzenia biznesu zależy przede wszystkim od właścicieli firmy - powiedział burmistrz. 
 Ruch widzi szansę na rozwój
Artur Banaszewski, przedstawiciel firmy Ruch S.A. powiedział "Wspólnocie", że spółka nie miała innego wyjścia i musiała szukać nowej lokalizacji. Padło na lokal przy ul. 11 Listopada, naprzeciwko kiosku, obok sklepu odzieżowego. - Warunki pracy dla agenta będą na pewno korzystniejsze - powiedział Banaszewski. - Liczymy, że klienci się od nas nie odwrócą, a nawet że ich będzie więcej - dodał z nadzieją przedstawiciel Ruch S.A. 
Firma zwiększy bazę tytułów prasowych będących w ofercie, a także uruchomi w nowym lokalu kolekturę Lotto. 
Powrót możliwy za pięć lat 
Banaszewski informuje po rozmowach z burmistrzem, iż jest szansa, że po 5 latach, a więc po zakończeniu okresu trwałości projektu rewitalizacji, kiosk może wrócić na swoje stare miejsce. 
Panią Beatę wszyscy znają 
Pani Beata jest ajentem Ruch. Pracowała w kiosku od 2002 r. bez urlopu, bo prowadzi własną działalność gospodarczą. Pracowała przez 11 godzin w dni powszednie i 8 w soboty. W samym Parczewie właściwie nie ma nikogo, kto by nie kupił czegoś w tym kiosku przez te wszystkie lata i nie porozmawiał chwilę z panią Beatą. 
- Zapraszam wszystkich mieszkańców do nowego, przestronnego punktu - zachęca pani Beata. 
Kiosk, w którym spędziła prawie 20 lat został sprzedany prywatnej osobie i stanie na jednej z działek.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE