reklama

Pięć miejsc na podium dla parczewskich fryzjerów

Opublikowano:
Autor:

Pięć miejsc na podium dla parczewskich fryzjerów - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaAdepci fryzjerstwa w ciągu kilkunastu musieli stworzyć wyjątkową fryzurę, a to wszystko pod czujnym okiem jurorów. W grę wchodziły stylizacje zarówno męskie, jak i damskie, a wśród nich fryzura dzienna, klasyczna i wieczorowa. Rywalizacja toczyła się pomiędzy szkołami z Lublina, Zamościa, Puław, Krasnegostawu, Janowa Podlaskiego oraz Ryk.

W niedzielę, 16 lutego, w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie publiczność miała okazję spotkać najlepszych fryzjerów z województwa lubelskiego, w tym adeptów tej trudnej sztuki z Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Parczewie. To wszystko w ramach XXIII Mistrzostw Fryzjerstwa Lubelszczyzny.

Parczew stolicą fryzjerstwa

Kolejny wielki sukces uczniów Zespołu Szkół imienia Stanisława Staszica w Parczewie wpisuje się we wcześniejsze osiągnięcia parczewskich techników. W ubiegłym roku Marceli Drożdżyk zdobył I miejsce w Mistrzostwach Świata we Fryzjerstwie HAIRWORLD w Paryżu. Rok wcześniej Paulina Bortniczuk zajęła pierwsze miejsce, a Weronika Gęborys drugie, w IV Międzyszkolnym Turnieju Fryzjerstwa w Radzyniu Podlaskim.

Pięć pucharów dla Parczewa

Parczewscy uczniowie przywieźli z tegorocznych mistrzostw pięć pucharów. Paulina Kowalczuk zajęła I miejsce w kategorii damskiej - fryzura dzienna kreatywna z przeczesaniem na wieczorową oraz tytuł Mistrza Fryzjerstwa Lubelszczyzny uczniów. Weronika Domańska zajęła I miejsce w kategorii męskiej - uczesanie fryzury kreatywnej i klasycznej oraz tytuł Mistrza Lubelszczyzny. Magdalena Niczyporuk zajęła I miejsce w kategorii fryzura ślubna. Kinga Kozioł także zajęła I miejsce w kategorii fale a`la Monroe. Sebastian Mazurek zajął II miejsce w kategorii męskiej - uczesanie fryzury kreatywnej i klasycznej. Poza podium, ale też z dyplomem, Aleksandra Danilkiewicz zajęła VI miejsce w kategorii fale a`la Monroe, natomiast Dorota Włoszek zajęła V miejsce, także w kategorii fale a` la Monroe.

Finaliści z parczewskiego ZS:

I miejsce w kategorii damskiej – Paulina Kowalczuk;

I miejsce w kategorii męskiej – Weronika Domańska;

I miejsce w kategorii fryzura ślubna – Magdalena Niczyporuk;

I miejsce w kategorii fale a`la Monroe – Kinga Kozioł;

II miejsce w kategorii męskiej – Sebastian Mazurek;

V miejsce w kategorii fale a`la Monroe – Dorota Włoszek;

VI miejsce w kategorii fale a`la Monroe – Aleksandra Danilkiewicz.
Weronika Domańska

Obiecujący początek

- Udało sie! Stres był nieodłącznym towarzyszem, jednak nie paraliżował tylko motywował. Poradziłam sobie. Dostałam dużo wsparcia od mojej rodziny, najlepszych przyjaciół oraz Marcela Drożdżyka który przygotował mnie do tych konkurencji. To dobiecujący początek mojej drogi

Sebastian Mazurek

Motywacja do dalszych sukcesów

- Nikt z moich znajomych, jak i ja sam nie wierzyłem, że będę mógł stanąć na podium, startując po raz pierwszy w konkursie. Tym sukcesem jestem zmotywowany do dalszej nauki i pracy oraz wiem, że dobrze wybrałem zawód

 Dorota Włoszek i Aleksandra Danielkiewicz startowały w kategorii fale a`la Monroe

Doskonalenie fachu

- Udział w Mistrzostwach zmotywował nas do dalszej pracy. W falach a`la Monroe konkurowało z nami aż 23 rywali

Paulina Kowalczuk

Nowe doświadczenia

- Do konkursu przygotowywałam się bardzo intensywnie, jednak nie pomyślałam o tym, że mogę go wygrać. Jechałam tam z nastawieniem zdobycia nowego doświadczenia, a nie wygranej. Uczestników było sporo i nawet przez chwilę nie pomyślałam, że to właśnie ja wygram pierwsze miejsce i tytuł mistrza Lubelszczyzny. Na początku towarzyszył mi wielki stres, jednak okazał się bardzo motywujący, bo mimo wszystko z każdą chwilą znikał i czułam się lepiej. Po pierwszej konkurencji poczułam się o wiele spokojniejsza, więc do drugiej podeszłam na spokojnie z myślą "co ma być, to będzie". Nie nastawiałam się nad wygraną, konkurencja była duża, a uczestnicy bardzo utalentowani. Gdy usłyszałam wyniki, poczułam wielką radość i nie mogłam uwierzyć, że to właśnie ja wygrałam. To zasługa nie tylko moja i mojej ciężkiej pracy, ale także pani Marleny Drożdżyk, która pomagała mi przygotować się do konkursu i ludzi wokół, którzy mnie wspierali

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE