Będą dwa dystanse. Jeden krótszy dla początkujących maratończyków - 285 km i drugi dla bardziej zaawansowanych - 525 km.
Na dłuższym dystansie można zrobić kwalifikacje do ultramaratonu Bałtyk-Bieszczady, który jest bardzo nobilitującą imprezą. Trzeba przebyć 500 km w mniej jak 26 godzin
- opowiada Włodek Oberda organizator imprezy, znana postać w kolarskim światku sportowym.
Świetnie przygotowane trasy
W tamtym roku trasa była łatwiejsza, bo była wytyczona w płaskim terenie.
Teraz przebiega z Parczewa przez Chełm do Wojsławic przez Krasnystaw do Żółkiewki przez Piaski, Łęczną do Parczewa
- wyjaśnia Oberda.
Trasa długa wiedzie z Parczewa, potem Chełma przez Hrubieszów, Tomaszów Lubelski, Krasnobród, Janów Lubelski, Kraśnik, Kazimierz, Nałęczów, Kamionkę i koniec w Parczewie
- zachęca Oberda.
Przyjadą ludzie z całej Polski, od Szczecina po Wałbrzych, Olsztyn, kolarka z Berlina i kolarz z Mediolanu. Frekwencja jest dla organizatora zaskoczeniem. Lista została zamknięta 30 marca. Trasy są wyznaczone i objechane.
Kolarzy wspierają samorządowcy
Spotkałem się z bardzo pozytywnym odzewem i pomocą, widać że władzom miast - przez które przejadą - rowerzyści zależy na promowaniu imprezy. Np. wójtowie w Wojsławicach i Krasnobrodzie bardzo ładnie zachowali się, bo z własnych pieniędzy zorganizowali punkt, wyżywienie i napoje
- daje przykład Oberda. Dodaje:
W Janowie Lubelskim pomógł Ośrodek Kultury, w Żółkiewce Ośrodek Kultury Samorządowej, a w Kazimierzu Dolnym pracownica informacji turystycznej zorganizowała punkt kontrolny dla kolarzy w prywatnym domu.
Oprócz Pięknego Wschodu w Parczewie będzie organizowany KOŚCIUSZKO ULTRAMARATON. Termin 10-11 września 2016 r. Start i miejsce Sosnowica k/Parczewa.