Do zdarzenia doszło wczorajszej nocy w Parczewie. Dyżurny parczewskiej jednostki otrzymał informację, że po rodzinnej sprzeczce mężczyzna wyszedł z domu i zapowiedział, że popełni samobójstwo. Na miejsce pod wskazany adres pojechali policjanci. Jednocześnie dyżurny próbował telefonicznie połączyć się z 40 – latkiem. Mężczyzna początkowo nie odbierał telefonu, lecz po wielu próbach w końcu odebrał połączenie.
Podkom. Arkadiusz Jędrzejewski nie miał łatwego zadania rozmawiać z mężczyzną, który co chwila przerywał rozmowę rozłączając się. Był bardzo zdenerwowany. W trakcie kolejnej rozmowy ten w końcu zaczął opowiadać o swojej trudnej sytuacji, w jakiej się znalazł. Podał też swoje położenie i dał się namówić, aby zmienił swoją decyzję.
Do 40 – latka dotarli mundurowi, a wezwany na miejsce ambulans przetransportował mężczyznę do szpitala, gdzie trafił pod opiekę specjalistów.