Parczewskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych miało 15 grudnia oddać do użytku nowe rondo na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i al. Jana Pawła II . Termin ten nie został dotrzymany. Starosta Jerzy Maśluch pytany na sesji przez koalicyjnego radnego Wiesława Czarnackiego o powody niedotrzymania terminu wyjaśniał, że wykonawca miał problemy z prądem.
Poślizg na nowym rondzie
Opublikowano:
Autor: Andrzej Dejneka
Przeczytaj również:
KulturaWykonawca nie dotrzymał terminu wybudowania ronda na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i al. Jana Pawła II do 15 grudnia. Prace ruszą ponownie wiosną.
Wersja starosty
- Wiadomo, jaka jest procedura w PGE. Trzeba było złożyć wniosek z wyprzedzeniem, wyłączyć i tam chyba o 30 dni termin się przesunie - wyjaśniał Jerzy Maśluch. Takie wyjaśnienie wystarczyło radnemu Czarnackiemu, choć z wypowiedzi Maślucha nie wynika, co i dlaczego trzeba było wyłączyć.
Wersja zarządcy drogi
- Termin wykonania tej inwestycji zostanie przesunięty o tyle, o ile warunki pogodowe pozwolą na kontynuowanie prac - powiedział Wspólnocie Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie. - Jeżeli w styczniu zacznie się wiosna, to będą musieli dalej robić - dodał dyrektor.
W środę, 12 grudnia wykonawca kładł asfalt na ul. Wojska Polskiego, podczas gdy temperatura powietrza była bliska 0 stopni Celsjusza. Dyrektor Gwozda wyjaśnia, że wykonawca musiał w ten sposób zabezpieczyć podbudowę betonową, która nie mogła zostać na zimę odkryta, bo na wiosnę trzeba by ją było zerwać i kłaść nową.
Brak wersji prezesa
Redakcja Wspólnoty podjęła kilka prób skontaktowania się ze Stanisławem Bartnickim, prezesem parczewskiej spółki PRDM. Niestety nie udało nam się dowiedzieć, jaka jest jego wersja na temat niedotrzymania terminu budowy najnowszego parczewskiego ronda.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE