Na ostatniej sesji radni miejscy podjęli uchwałę, która pozwoli parczewskiej gminie wraz z Caritasem Diecezji Siedleckiej na utworzenie spółdzielni socjalnej świadczącej usługi opiekuńcze. Celem spółdzielni, która ma rozpocząć swoją działalność w styczniu 2020 roku jest zatrudnienie osób wykluczonych społecznie na terenie naszej gminy.
Odpowiedzialność gminy
Członkami założycielami jest parczewska gmina i Caritas, które będą miały po jednym udziale o wartości 1 tys. zł.
- Nie przewidujemy wkładu finansowego gminy. Kontrakty, które spółdzielnia uzyska, powinny pozwolić na zbilansowanie jej działalności – powiedział burmistrz Paweł Kędracki.
W przypadku strat spółdzielni gmina będzie odpowiedzialna finansowo tylko do wysokości swojego udziału. Zastępca burmistrza Michał Bożym powiedział, że o przeznaczeniu potencjalnych zysków będzie decydował zarząd, ale najprawdopodobniej będą one przeznaczone na poszerzenie oferty usługowej spółdzielni.
Kto skorzysta?
Celem spółdzielni jest stworzenie możliwości zatrudnienia dla osób wykluczonych społecznie, czyli m.in. osób niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych, samotnych matek czy osób starszych. Przy okazji gmina będzie realizować swoje zadania opiekuńcze angażując lokalnych mieszkańców, a nie jak dotąd firmy zewnętrzne, co zatrzyma wyprowadzanie pieniędzy z gminy.
- Od wielu lat przetargi wygrywa firma z Białegostoku. Plan na 2019 rok na zwykłe usługi opiekuńcze to jest ponad 306 tys. zł, a na specjalistyczne ponad 170 tys. zł. Stworzenie spółdzielni pozwoli również na pozyskanie dodatkowych środków z ministerstwa na opiekę seniorów 75+ - powiedziała Joanna Suchodolska, dyrektor MOPS-u w Parczewie.
Mogą rozszerzyć ofertę
- Posiłkując się doświadczeniem Caritas Diecezji Siedleckiej przy ścisłym współudziale pana dyrektora księdza Marka Bieńkowskiego myślę, że jesteśmy w stanie wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób, które są wykluczone społecznie na terenie naszej gminy – mówił burmistrz Kędracki. Ksiądz Bieńkowski powiedział radnym, że początkowo siedlecka spółdzielnia również zaczynała od usług opiekuńczych, a z czasem rozszerzyła je na katering, sprzątanie i drobne naprawy w domach czy prowadzenie sklepiku szkolnego przez osoby niepełnosprawne. Ksiądz dodał, że osoby zatrudnione w spółdzielni po roku pracy będą mogły stać się jej członkami, ale pod warunkiem, że wniosą do niej swój udział.
| Michał Bożym, zastępca burmistrza Parczewa Odpowiedzialność finansowa - W przypadku strat gmina odpowiada tylko do wysokości udziału, czyli do 1 tys. zł. O przeznaczeniu ewentualnych zysków zdecyduje zarząd spółdzielni, ale myślę, że będzie to rozszerzenie oferty spółdzielni na inne usługi | Paweł Kędracki, burmistrz Parczewa Ogromne wyzwanie - Dla nas jest to coś nowego i to jest ogromne wyzwanie. Warto wspomnieć, że współpracujemy z Ośrodkiem Wsparcia Ekonomii Społecznej w Lublinie, który pomoże nam stworzyć biznesplan dla tej spółdzielni i będzie wspierał ją finansowo przez pierwszy rok jej funkcjonowania |
