reklama

Problem z pozbyciem się folii, sznurków i opon

Opublikowano:
Autor:

Problem z pozbyciem się folii, sznurków i opon - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaGmina Parczew: Sołtys Skorupski prosił burmistrza o pomoc w tej sprawie jeszcze 19 grudnia 2019 roku. Na ostatniej sesji radny Wiśniewski zacytował ustępy ustawy i dzień później na stronie Urzędu Miejskiego znalazło się rozwiązanie tego problemu.

Kwestia dotyczy Ustawy o odpadach, tzw. BDO, czyli rejestru podmiotów, które wprowadzają na rynek produkty w opakowaniach oraz gospodarują odpadami. Powinny być one zarejestrowane w systemie przez Urząd Marszałkowski do końca ubiegłego roku. Dotyczy to m.in. rolników i w tej właśnie sprawie do burmistrza zwrócił się sołtys Józef Skorupski, który nie wiedział, co ma poradzić innym rolnikom. Sołtys nie otrzymał wtedy odpowiedzi ani od burmistrza, ani od prezesa Zakładu Usług Komunalnych w Parczewie - Marka Perlińskiego.

Sołtysa odprawiali z kwitkiem

– Zwróciłem się do pani kierownik ochrony środowiska. Odesłała mnie do pana prezesa Perlińskiego. Pan Perliński nie widzi sposobu załatwienia tej sprawy. Ja mu się nie dziwię z jednej strony, ale co ja mam rolnikom odpowiedzieć w tej chwili. W Urzędzie Marszałkowskim tą sprawą zajmuje się były wójt Dębowej Kłody, pan Kozak. Czy rolnicy mają jeździć do Lublina i szukać, czy może mamy tutaj gospodarza gminy, pana burmistrza. Myślę, że tę sprawę powinien rozwiązać, a jak nie, to pana Kozaka zaprosić, niech ten problem rozwiązuje w województwie, bo to nie jest tylko sprawa Parczewa – szukał rozwiązania sołtys Skorupski.

Perliński: Nie wiem, gdzie wskazać panu punkt

Prezes ZUK-u Marek Perliński tłumaczyła sołtysowi, że jego odpowiedź była taka, bo on sam nie ma co z tymi odpadami zrobić.

– Ja od państwa tych odpadów też nie przejmę. Nie będę tego składował na bazie ZUK-u, bo wyobrażam sobie, ile państwo tego mają. My odpady komunalne wozimy 70 km, także nie wiem, gdzie wskazać panu punkt, który będzie to przyjmował –  tłumaczył Perliński.

– Chciałbym tutaj stanąć po stronie pana sołtysa, po stronie Ziemi i przyrody, bo nie może być tak, że rolnicy zostaną pozostawieni sami sobie z folią. Ja nie oczekuję, że to będzie za darmo, ale jakiś sposób utylizacji należy im wskazać – postulował Wiśniewski.

Wiśniewski na pomóc rolnikom i planecie

Na kolejną sesję 30 stycznia radny Wiśniewski przyszedł przygotowany merytorycznie. Zacytował naszemu włodarzowi wybrane fragmenty ze zmian w Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wprowadzonych przez parlament 19 lipca 2019 roku.

–  Znalazłem na legislacyjnych stronach sejmu ustawę, która nakazuje gminom wskazanie dla rolników adresów punktów zbierania odpadów - folii, sznurka oraz opon - powstających w gospodarstwach rolnych, lub zakładów przetwarzania takich odpadów". Więc panie burmistrzu, gmina ma obowiązek wskazania rolnikom, gdzie mogą takie odpady dostarczyć. Przykro mi, że radny musi szukać ustaw, które obowiązują gminę. To jest w gestii urzędników, żeby wypełniać obowiązujące w Polsce prawo. Tak mi się wydaje – punktował Kędrackiego Wiśniewski.

Kędracki zamilkł

Na pomoc milczącemu burmistrzowi przyszła sekretarz gminy Agnieszka Hawryluk.

– To, na co zwrócił uwagę pan radny Wiśniewski, to się zgadza. Jeśli pracownicy referatu gospodarki komunalnej znajdą firmę, która będzie chciała przyjąć odpady z gospodarstw rolnych, to taką informację zamieścimy na stronie internetowej. Obecnie nie mamy firmy, która byłaby zainteresowana przyjęciem takich odpadów – tłumaczyła urząd sekretarz. Wiśniewski powiedział też o innym zapisie przytoczonej przez niego ustawy, który mówi, że  Rada Miejska może postanowić w drodze uchwały o odpłatnym przyjmowania przez parczewski PSZOK odpadów z działalności rolniczej.

–  Nad tym tematem na pewno będą państwo się pochylać w momencie zmiany Regulaminu utrzymania czystości i porządku w gminie i ten temat na pewno będzie poruszany – zapewniała Agnieszka Hawryluk.

Dzień później

Wypowiedź radnego Wiśniewskiego najwyraźniej wywarła znaczny wpływ na możliwości parczewskiego Urzędu Miejskiego, bo następnego dnia na internetowej stronie miasta pojawiła się informacja dla rolników o punktach zbierania odpadów folii, sznurka oraz opon z gospodarstw rolnych z parczewskiej gminy. Urzędnicy zapewnili jeden punkt w Lublinie i jeden  w Łęcznej, których adresy i numery telefonów publikujemy w tabelce poniżej.

Nazwa podmiotuAdresRodzaj przyjmowanych odpadówNumer telefonu
Lub - Eko-Plusul. Metalurgiczna 17c, 20-234 LublinFolia odpadowa (niezanieczyszczona), sznurek, opony powstające w gospodarstwach rolnych502 636 439
Dział Utylizacji OdpadówStara Wieś, 21-010 ŁęcznaFolia odpadowa (niezanieczyszczona)81 752 06 46
 

Józef Skorupski, sołtys wsi Jasionka

Z szacuku dla naszej planety

– Musimy monitorować tę sprawę, żeby nie było takiej sytuacji, że folii nie zabierają, makulatury nie zabierają. Jakieś musi być rozwiązanie i po to są przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, przedstawiciele sejmu. Trzeba tymi sprawami się w końcu zająć i trzeba głośno krzyczeć na ten temat. Druga sprawa: to my naszą kulę ziemską bardzo eksploatujemy w tej chwili, a przecież w innych krajach to się odzyskuje 60 procent z odpadów

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE