Prawie 100 rolników z gminy Jabłoń przyjechało w środę 20 czerwca do wsi Dawidy, żeby wesprzeć młodego hodowcę świń, w którego gospodarstwie stwierdzono ognisko ASF.
Rolnik ma trzy chlewnie, w tym jedną wybudowaną pół roku temu. W nowej chlewni prowadzi hodowlę na tak zwanych rusztach, czyli bez ściółki słomianej, która, jak się uważa, może być nośnikiem wirusa, a to z tej przyczyny, że na polu mogły się z nią stykać chore dziki. W pozostałych dwóch chlewniach hodowla prowadzona jest na ściółce ze słomy. Służby weterynaryjne wykryły ASF w jednej z tych chlewni. W dwóch zwierzęta były zdrowe. Powiatowy Lekarz Weterynarii podjął jednak decyzję o wybiciu trzech stad. W sumie zabito 1140 świń, w tym lochy i prosięta.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).