Na ostatniej sesji radna i sołtys wsi Antopol Agnieszka Chilimoniuk zapytała wójt Monikę Mackiewicz-Drąg, czy możliwe są ulgi w podatku rolnym z powodu suszy. Agnieszka Chilimoniuk była o to kilkakrotnie pytana przez miejscowych rolników i dlatego zwróciła się z tym pytaniem do wójt.
Ulgi w rękach radnych
Monika Mackiewicz-Drąg mówi, że rekompensata za suszę będzie wypłacona rolnikom z Urzędu Wojewódzkiego na podstawie szacunków komisji suszowej, ale jeżeli radni chcą zastosować ulgę systemową dla wszystkich, to wójt jest gotowa do dyskusji. Wójt może umorzyć lub odroczyć podatek, ale tylko na podstawie wyjątkowo trudnej sytuacji materialnej, zazwyczaj z powodu wypadków losowych.
Konsekwencje dla budżetu
Wyprzedzając postulat radnych, wójt przypomniała trudną sytuację finansową gminy oraz stojące przed nią wyzwania jak podwyżka płac nauczycieli, zapowiadany przez rząd wzrost płacy minimalnej, czy zaplanowane inwestycje drogowe.
- Możemy się zastanawiać nad ulgami, ale one mają wpływ na subwencję. Jeżeli my sami siebie pozbawiamy dochodów, to znaczy, że jesteśmy na tyle bogaci, że nie potrzebujemy subwencji i będzie ona obniżona z tego powodu. Zastanówmy się na co nas stać, bo jeśli ma być zwolnienie z podatku dla wszystkich rolników z powodu suszy, to w ogóle zrezygnujmy z inwestycji i nic więcej nie zrobimy – podsumowała Mackiewicz-Drąg.
Monika Mackiewicz-Drąg, wójt Podedwórza Czy nas na to stać? - Przede wszystkim sprawdźmy jakie to będzie miało konsekwencje dla naszego budżetu. Ja sobie nie wyobrażam, żeby udzielić jednej osobie takiej ulgi, tylko należałoby ją do wszystkich rolników zastosować, których dotknęła susza. Czy nas na to stać? Wątpię |