Na ostatnim posiedzeniu komisji rady miejskiej, radny Adam Wiśniewski zaproponował nazwanie parczewskiego ronda przy ul. Wojska Polskiego imieniem biskupa Tomasza Wilczyńskiego. Tego samego dnia na sesji sołtys Piotr Iwanek przypomniał Wiśniewskiemu o wniosku, który skierowało do niego za pośrednictwem przewodniczącego rady Stowarzyszenie Sołtysów Gminy Parczew w maju bieżącego roku o nadanie rondu nazwy historycznego dla Polski i Parczewa Soboru Trydenckiego. Wniosek sołtysów został poparty podpisami proboszczów obu parczewskich parafii.
Nierozpatrzony wniosek
- Pan zobowiązał się, że na dzisiejszej sesji udzieli informacji względem naszego wniosku. Także czekamy – zwrócił się do Wiśniewskiego Iwanek. Wiśniewski powiedział, że po dyskusji na posiedzeniu komisji radni przekazali sprawę do burmistrza Kędrackiego. Radny nie wspomniał jednak, że rozpoczęta przez niego dyskusja dotyczyła jedynie propozycji nadania rondu imienia biskupa Wilczyńskiego. Wiśniewski powiedział "Wspólnocie", że taki wniosek faktycznie do niego wpłynął, ale nie był rozpatrzony, bo zaczęły się wakacje.
Czy będą konsultacje społeczne?
Piotr Iwanek zaproponował kompromis w postaci przeprowadzenia konsultacji społecznych przed podjęciem decyzji o nazwie ronda. Z naszych informacji wynika, że wśród mieszkańców Parczewa pojawiła się kolejna propozycja nazwy dla nowego ronda, mianowicie "Rondo Niepodległości". Decyzja o konsultacjach należy do burmistrza Kędrackiego, a nasza internetowa ankieta wskazuje, że 80 proc. czytelników jest za nazwą "Rondo Niepodległości".