Chociaż nieznana jest dokładna data, to wiemy, że parczewskie Tesco jest na ogłoszonej przez firmę liście sklepów do zamknięcia w 2019 roku. Szef Tesco Dave Lewis powiedział, że na niekorzystne wyniki w Polsce wpłynęły regulacje dotyczące zakazu handlu w niedzielę.
W skali Europy Środkowej w ostatnich 19 tygodniach sprzedaż wzrosła o 0,8 procent, a w okresie świątecznym nawet o 1,1 proc. Polskie oddziały zanotowały jednak spadek o 1,2 proc., co skłoniło firmę do zlikwidowania najmniej opłacalnych sklepów.
– Stale analizujemy nasze placówki i podejmujemy odpowiednie decyzje, gdy nie widzimy możliwości poprawy rentowności sklepów. To decyzje trudne, ale niezbędne w sytuacji, gdy straty generowane przez te sklepy wpływają negatywnie na poziom zyskowności całej firmy w Polsce – informuje Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.