Na ostatniej sesji Rady Gminy Podedwórze Małgorzata Semeniuk, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej poinformowała radnych jak placówka działała w ub. roku. Ze sprawozdania radni mogli się dowiedzieć, że pomimo trudnej sytuacji finansowej gminy i tylko jednej osoby zatrudnionej w tej jednostce, w bibliotece ciągle coś się dzieje.
Dotacja gminy dla biblioteki w 2018 r. wyniosła 119,2 tys. zł.Wydatki zamknęły się kwotą 118,6 tys. zł. Najwięcej poszło na wynagrodzenie pracowników - 78,7 tys. zł, składki na ubezpieczenia społeczne 11,4 tys. zł, materiały i wyposażenie 7,1 tys. zł, pomoce naukowe i książki 7 tys. zł, zakup usług pozostałych 8,7 tys. zł.
Zatrudnić kogoś do pomocy
- Pani wójt, jak długo jeszcze pani Gosia będzie u nas taką sierotką w tej bibliotece - zapytał radny Kazimierz Iwaniuk.
Jak wynika ze sprawozdania dyrektor biblioteki od czerwca 2018 r. była jedynym pracownikiem biblioteki, dlatego na sali padały głosy, by zatrudnić kogoś do pracy w tej jednostce.
Pani Gosia świetnie sobie radzi
- Myślę, że pani Gosia świetnie sobie radzi - chwaliła szefową biblioteki wójt Monika Mackiewicz-Drąg, rozpoczynając tym samym debatę o kulturze w gminie.
- Nie ukrywam, że takie sprzeczne trochę informacje od mieszkańców płyną na przykładu od sołtysa i radnego, że panią Gosię trzeba wspomóc, że biblioteka słabo działa, bo jest jeden pracownik i że powinniśmy kogoś zatrudnić - tłumaczyła radnym wójt gminy.
Padł pomysł utworzenia centrum kultury.
- Może przejść w kierunku centrum kultury, w ramach którego działałaby biblioteka - zastanawiała się Monika Mackiewicz-Drąg.
Wójt wyjaśniała, że w ramach tego centrum kultury biblioteka mogłaby zamiast ośmiu godzin dziennie działać przykładowo dwie godziny z rana i dwie godziny popołudniu.
- Żeby tutaj generować oszczędności, a nie zwiększać zatrudnienie - podsumowała wójt.
- Myślę, że to jest kolejna kwestia, którą się w najbliższym czasie zajmiemy - dodała.
Społeczna rada zdecyduje
Wójt zaproponowała utworzenie społecznej rady i otwarcie dyskusji, jakie są potrzeby mieszkańców i oczekiwania w stosunku do tej instytucji.
- Ja takich decyzji sama o zwiększeniu zatrudnieniu nie chciałabym podejmować - podsumowała wójt gminy.
Podyskutujmy o pieniądzach
- Może podyskutujmy o tym, czy jest taka potrzeba, żeby biblioteka była otwarta osiem godzin dziennie pięć dni w tygodniu, czy może te pieniążki, które mamy w budżecie na działalność biblioteki przeznaczyć też częściowo na wynagrodzenia instruktorów, zajęć dodatkowych, spotkań, zajęć pozalekcyjnych dla dzieci, nie mamy też żadnej oferty dla seniorów - podsumowała dyskusję wójt Gminy Podedwórze.