reklama

W Milanowie brakuje mieszkań socjalnych

Opublikowano:
Autor:

W Milanowie brakuje mieszkań socjalnych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaWójt przyznał, że w gminie brakuje takich mieszkań, ale trzeba to rozważyć pod kątem finansów, bo remont tych zabytkowych budynków trzeba liczyć w miliononach.

Radny Czesław Adamowicz zapytał wójta Pawła Krępskiego o możliwość przejęcia od parczewskiego starostwa budynków na terenie kompleksu pałacowego w Milanowie pod kątem przystosowania ich na mieszkania socjalne.

Krępski: Licho nie śpi

Wójt stwierdził, że gmina nie posiada zaplecza mieszkań socjalnych na wypadek nieszczęśliwych sytuacji losowych, które mogą dotknąć mieszkańców i spowodować potrzebę ich zakwaterowania. Jako przykład, przywołał niedawny pożar domu w Rudnie, w którym kobieta straciła dach nad głową.

– Na szczęście pani, której dom uległ spaleniu, miała możliwość zagospodarować się u rodziny, ale gdyby tak nie było, to musielibyśmy szukać stancji, żeby jej pomóc. Więc takie mieszkania na pewno przydałyby się w gminie, bo sytuacje kryzysowe są różne i każdy może stracić dach nad głową. Licho nie śpi, może wydarzyć się jakieś nieszczęście i wtedy jest problem – mówił Paweł Krępski.

Starostwo nie ma pomysłu

Paweł Krępski zaznaczył, że sama kwestia przejęcia budynków nie jest problemem, a starosta Jerzy Maśluch wspominał już w rozmowach o przekazaniu ich dla gminy, bo starostwo nie ma pomysłu na zagospodarowanie budynków. Jego zdaniem idealnym rozwiązaniem byłoby skonstruowanie programu rewitalizacji i ubieganie się o pieniądze z zewnątrz na zakup i remont budynków na mieszkania socjalne. Wójt widzi potencjał tych obiektów i obiecuje w tym temacie debatę z radnymi w przeciągu najbliższych trzech miesięcy.

Czesław Adamowicz, radny gminy

Niszczejące mieszkania

– Ja chciałem zapytać czy jest taka możliwość, ażeby powiat przekazał grunty z mieszkaniami pozostałe po liceum gminie, i tam stworzyć warunki mieszkaniowe, które mogą być potrzebne dla naszej gminy. Są u nas mieszkańcy, którzy mają złe warunki mieszkaniowe i to by rozwiązało ten problem. Nie warto, żeby to zostało zniszczone

Paweł Krępski, wójt gminy Milanów

To są miliony

– Musimy jeszcze poczekać i zobaczyć co będzie w perspektywie finansowej, bo gminy, które korzystały z programów rewitalizacji, tam były środki przeznaczone na zakup nieruchomości. Gdybyśmy się domówili ze starostwem do jakiejś ceny, wpisujemy to we wniosek i dostajemy środki zewnętrzne na rewitalizację tego obiektu. Wtedy to ma sens. Remont zabytkowych nieruchomości to są duże pieniądze. Tego się nie da zrobić za 100 tys. zł. To są miliony

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE