Wicemistrz Polski pochodzi z Parczewa

Dariusz Machul pochodzi z Parczewa, a obecnie mieszka w Rudzie-Hucie w powiecie biłgorajskim. Od czterdziestu lat zajmuje się modelarstwem. Na ostatnich Mistrzostwach Polski w modelarstwie został wicemistrzem i będzie reprezentował Polskę na Mistrzostwach Europy.

Wice(mistrz) Polski 

W tym roku Dariusz Machul uczestniczył w Mistrzostwach Polski modeli redukcyjnych statków i okrętów klasy "C" Naviga w Oleśnicy. Zdobył tam tytuł wicemistrza Polski. Warto podkreślić, że nie przyznano w tej kategorii tytułu mistrza, więc wicemistrzostwo to w praktyce mistrzostwo. 

Dzięki temu Dariusz Machul dostał powołanie do kadry narodowej i będzie reprezentował Polskę w Mistrzostwach Europy w Kavarna w Bułgarii we wrześniu tego roku. 

Rok sukcesów 

Kolejne sukcesy w tym roku to mistrzostwo Polski w Ornecie w woj. warmińsko - mazurskim, w zawodach rozgrywanych na przełomie czerwca i lipca. 

Dariusz Machul zdobył pierwsze miejsce w klasie F6 - modele statków wykonujące czynności na wodzie według określonego scenariusza. Kolejny sukces to drugie miejsce w klasie F2C - model o długości ponad 140 cm - ocena budowy modelu zgodnie z dokumentacją oraz pływanie po ustawionej trasie. Zdobył także trzecie miejsca w klasach: F2B  - model o długości 90-140 cm - ocena budowy modelu zgodnie z dokumentacją oraz pływanie po ustawionej trasie.

Dariusz Machul uczestniczył też w Mistrzostwach Polski modeli redukcyjnych pływających klas NS, czyli wiernych kopii oryginalnych statków i okrętów budowanych w odpowiedniej skali. Mieszkaniec Rudy-Huty zdobył tam pierwsze miejsce. 

Początki w Parczewie 

Początek zafascynowania modelarstwem przypada na koniec lat 70. ubiegłego wieku.

Jak opowiada pewnego razu nad parczewskim zalewem zobaczył jak modelarze trenują przez zawodami. Swoimi modelami wyposażonymi w pierwsze w tamtych czasach nadajniki, próbowali przepłynąć przez odpowiednie bramki ustawione na wodzie. To go natchnęło do spróbowania swoich sił w modelarstwie. 

 W konsekwencji tego zaczął uczęszczać na zajęcia modelarskie do Parczewskiego Domu Kultury. 

Modele powstają latami

- Gdyby chcieć zbudować taki model jak mój w tradycyjny sposób, czyli 2-3 godziny dziennie po pracy, to zajęłoby to kilka lat, od trzech nawet do pięciu - opowiada Dariusz Machul. 

W jego przypadku budowa modelu, który zdobył wicemistrzostwo zajęła około 8 miesięcy. Z tym, że pracował nad modelem codziennie po 8 -10 godzin. 

Precyzyjna robota

Każdy budowany na konkurs czy zawody model musi być zbudowany zgodnie z określoną dokumentacją, każda z części musi być odwzorowana w odpowiedniej skali. Dlatego wiele części robi się pod lupą w dużym powiększeniu, by jak najlepiej odwzorować daną część. 

W konkursach badana jest właśnie zgodność zbudowanego modelu z jego projektem. Często oprócz dokumentacji technicznej konieczne jest skorzystanie ze zdjęć danej jednostki czy jakichś materiałów archiwalnych. 

Gdy to jest możliwe i dany model statku czy okrętu można zobaczyć na własne oczy, Dariusz Machul chętnie z tego korzysta. 

Potrzebny mały warsztat 

Żeby zbudować taki konkursowy model statku potrzeba około 4,5 tys. części. Właściwie wszystkie wykonuje samodzielnie w swoim małym warsztacie, który znajduje się w przydomowym garażu. Przez lata zgromadził tam odpowiednie narzędzia, bez których zrobienie tak precyzyjnej roboty nie byłoby możliwe. Drewno, które jest najlepsze do wyrobu takich małych dzieł sztuki to drewno z gruszy. 

Kosztowne hobby 

Wybudowanie konkursowego modelu to także niemałe pieniądze. Same części kosztują od tysiąca złotych wzwyż. Jednak jak mówi Pan Dariusz, zarobić się na tym nie da. 

- Konkursowy model można sprzedać za 5-8 tysięcy złotych, jednak praca przy nim to często 3-4 tysiące godzin pracy, więc sprzedaje się je tylko raczej do galerii czy muzeów, co jest bardziej sprawą prestiżową niż jakimkolwiek zarobkiem - wyjaśnia wicemistrz Polski. 

Reprezentant Polski 

Zajmując miejsce na podium w Mistrzostwach Polski, Dariusz Machul dostaje powołanie do kadry narodowej. Będzie reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Europy w modelarstwie, które w tym roku odbędą się w Bułgarii. 

Jedzie tam ze swoim statkiem - galerą La Real, z którym w Polsce święcił tryumfy.  

Spore koszty wyjazdu

Wyjazd na prestiżowe Mistrzostwa Europy to nie tylko zaszczyt i honor reprezentowania kraju, ale także i dość duże koszty, które trzeba pokryć samodzielnie. 

Oprócz wpisowego opłaconego przez organizatora, pan Dariusz musi samodzielnie pokryć koszty kilkudniowego pobytu na mistrzostwach włącznie z dojazdem, noclegiem i wyżywieniem. Koszt reprezentowania kraju to wydatek w sumie około 5 tys. zł. 

Jak sam mówi, do tej pory wszystkie koszty zawodów pokrywał z własnych środków, jednak powołanie do kadry Polski zupełnie go zaskoczyło i przerasta w chwili obecnej jego możliwości finansowe. 

Dlatego też prosi o wsparcie finansowe, które pozwoli mu zrealizować marzenia i godnie reprezentować nasz lubelski region oraz kraj.