Mają busa w Jabłoniu
Artur Jaszczuk odpowiedział radnemu, że to powiat odpowiada za dowóz dzieci do szkół, ale szkoła w Jabłoniu dysponuje busem, który zdaniem wicestarosty powinien być wykorzystywany do dowozu młodzieży do tej placówki.
Informator wicestarosty
– Wiem na przykład od jednej osoby, że w piątki, po zakończeniu zajęć, dzieci z internatu są tym busem rozwożone. Więc nie wiem, dlaczego ten bus nie jest wykorzystywany w tych trudnych przypadkach przywiezienia dzieci do szkoły? – mówił wicestarosta Jaszczuk.
Wiesław Byra, radny powiatu Podjęli temat – Skądinąd pojawia się problem dowozu dzieci do szkoły w Jabłoniu. Panu staroście o tym wiadomo, a ja pytam w imieniu osób, które ten problem zgłosiły, gdzie obiecałem, że o to zapytam. Bardzo się cieszę, że ten temat zostanie jeszcze raz podjęt | Artur Jaszczuk, wicestarosta parczewski Wiem od jednej osoby – Jeszcze raz chciałem zauważyć, że oczywiście obowiązek dowozu spoczywa na powiecie, ale my nie jesteśmy organem prowadzącym tej szkoły. Ponadto to, co już raz odpowiadałem panu radnemu Makówce, szkoła dysponuje busem, który swego czasu dowoził dzieci z poszczególnych miejscowości do tej szkoły w Jabłoniu. Wiem na przykład od jednej osoby, że w piątki, po zakończeniu zajęć, dzieci z internatu są tym busem rozwożone. Więc nie wiem, dlaczego ten bus nie jest wykorzystywany w tych trudnych przypadkach przywiezienia dzieci do szkoły? Ja nie ukrywam, że pewne rozmowy poczynimy, żeby ten bus, który rano jedzie do Białej Podl., zajeżdżał trochę wcześniej do Jabłonia, ale to jest trudne, bo są też osoby, które dojeżdżają do Parczewa. Trudny temat. Postaram się do niego wrócić, bo to wiąże się też z kosztami. Dlatego sugeruję zapytać panią dyrektor, jak ten bus jest wykorzystywany |