reklama

Wybory uzupełniające w trzech gminach powiatu parczewskiego

Opublikowano:
Autor:

Wybory uzupełniające w trzech gminach powiatu parczewskiego - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaNie minęło jeszcze pół roku od ostatnich wyborów, a w gminach Jabłoń, Milanów i Dębowa Kłoda trzeba kolejny raz wybrać radnych.

Jako pierwsze przeprowadzono wybory uzupełniające w gminie Jabłoń.

96 wyborców w okręgu obejmującym część sołectwa Paszenki decydowało, kto zostanie nowym radnym. Wygrał Władysław Burzec z Komitetu Wyborczego Wyborów Zgoda, zdobywając 55 głosów. Pokonał Wiesława Trubaja z Komitetu Wyborczego Wyborów Lokalna Inicjatywa, który otrzymał 41 głosów.

Koszt organizacji wyborów uzupełniających, które zostały przeprowadzone 10 marca to zgodnie z decyzją Komisarza Wyborczego, który przekazuje pieniądze na ich organizacje to 7.957 zł.

Wystartowała, wygrała i zrezygnowała

Konieczność wyboru nowego radnego w gminie Jabłoń została spowodowana rezygnacją z mandatu radnej Marzeny Zieńczuk. Zieńczuk, wicedyrektorka szkoły podstawowej w Jabłoniu, startowała z KWW Rozwój, na którego czele stał obecny wójt Dariusz Łobejko. 10 grudnia ubiegłego roku Marzena Zieńczuk złożyła rezygnację z mandatu na ręce przewodniczącej rady gminy. Jako powód rezygnacji podała pełnienie funkcji wicedyrektor Szkoły Podstawowej im. SGO Polesie w Jabłoniu.

Koszty niedbałej analizy

Dariusz Łobejko wyjaśnia w rozmowie ze "Wspólnotą", że rozważając decyzję o kandydowaniu wicedyrektor Marzeny Zieńczuk sprawdzali interpretacje prawne takiej sytuacji, i pozwały one na łączenie stanowisk wicedyrektora i radnego gminy. Kandydować nie mógł jedynie dyrektor podległej wójtowi placówki. Dlatego jesienią ubiegłego roku została podjęta decyzja o kandydowaniu wicedyrektorki. 

A już po wyborach Dariusz Łobejko przeprowadził ponownie szczegółową analizę, w wyniku której okazało się, że zakaz łączenia stanowisk radnego i wicedyrektorki dotyczy jednak Marzeny Zieńczuk. Kosztowało to podatników prawie 8 tys. zł. 

W Dębowej wybiorą 14 kwietnia

Mieszkańcy Chmielowa i Marianówki w gminie Dębowa Kłoda będą ponownie wybierać swojego radnego w niedzielę 14 kwietnia.

W tym przypadku 4 lutego mandat wygasił z urzędu Komisarz Wyborczy w Białej Podlaskiej. Dopatrzył się, że Maciej Galejczuk figuruje w rejestrze osób skazanych. Maciej Galejczuk zapowiada, że wystartuje ponownie w wyborach uzupełniających. O sprawie radnego z Dębowej Kłody pisaliśmy pod koniec lutego br.

Był dobrym radnym

Grażyna Lamczyk, wójt gminy Dębowa Kłoda daje Galejczukowi dobre rekomendacje. - Ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że choć pan Maciej pierwszy raz sprawował funkcję, to był dobrym radnym. Zawsze był przygotowany merytorycznie do posiedzeń. Sprawdził się w tym krótkim czasie – przekonuje Grażyna Lamczyk.

W Milanowie też czekają na wybory

Komisarz Wyborczy nie ogłosił jeszcze terminu wyborów uzupełniających w Milanowie. Wyrok w tej sprawie zapadł już w sądzie, ale nie jest prawomocny. Sąd nakazuje wygaszenie mandatu radnej Wiesławy Nowickiej i przeprowadzenie ponownych wyborów. O powodach protestu wyborczego wniesionego przez Jacka Pogorzelca pisaliśmy zaraz po wyborach samorządowych w ubiegłym roku.

Jacek Pogorzelec, dotychczasowy radny gminy Milanów przegrał w jesiennych wyborach z Wiesławą Nowicką. Na Nowicką zagłosowało 56 wyborców, a na Pogorzelca 55.

Karty się skleiły 

Komisja wydała wyborcom 114 kart do głosowania. Każdy potwierdził odebranie kart własnoręcznym podpisem. Podczas liczenia głosów okazało się, że w urnie było 116 kart, czyli o 2 więcej niż wydała komisja. Komisja tłumaczy, że najprawdopodobniej podczas wydawania kart, dwukrotnie musiało dojść do sytuacji, że karty się skleiły i wyborca dostał dwie zamiast jednej. 

Bialskiej delegaturze Państwowej Komisji Wyborczej powiedziano, iż po przeliczeniu kart okazało się, że ich liczba się zgadza. Po zamknięciu lokalu wyborczego było w nim tyle samo kart, ile do niego dostarczono.

Dariusz Łobejko, wójt Gminy Jabłoń

Trudna decyzja pani dyrektor

Po jesiennych wyborach samorządowych na podstawie szczegółowej analizy zapisów Kodeksu Wyborczego i Ustawy o Samorządzie Gminnym, okazało się że zakaz łączenia stanowisk radnego i kierownika gminnej jednostek organizacyjnej, dotyczy również z-cy kierownika jednostki organizacyjnej gminy. Pani Marzena Zieńczuk kandydowała z mojego komitetu wyborczego i liczyłem, że zostanie wybrana przez mieszkańców, co ostatecznie miało miejsce. Wobec zapisów ustawowych pani Marzena Zieńczuk z dniem 10 grudnia 2018 r. złożyła rezygnację z mandatu radnej w okręgu nr 10 w miejscowości Paszenki. Rozumiem i szanuję wybór jakiego dokonała pani Marzena Zieńczuk, chociaż wiem, że nie było jej łatwo podjąć decyzji, co do wyboru pomiędzy pracą z dziećmi i młodzieżą w szkole, a pełnieniem funkcji publicznej na rzecz swoich sąsiadów.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE