reklama

Wywiad Wspólnoty z Tomaszem Sekielskim

Opublikowano:
Autor:

Wywiad Wspólnoty z Tomaszem Sekielskim - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaTomasz Sekielski: Już przed pierwszym filmem była pewna historia z okolic Białej Podlaskiej. Było też kilka zgłoszeń z okolic Lublina. Właściwie nie ma miejsca na mapie Polski, gdzie można powiedzieć, że nie mamy żadnych sygnałów.

Wspólnota: Co było najtrudniejsze podczas prac nad dokumentem o pedofilii wśród duchownych?
 
Tomasz Sekielski: Najtrudniejsze były rozmowy z ofiarami. To jest jednak bardzo wstrząsające. Rozmawiałem z kilkudziesięcioma ofiarami, nagrań mamy kilkanaście. To jednak zostaje gdzieś w psychice, gdy się słucha ludzi, którzy pokazują, jak wielkie problemy psychiczne mają przełożenie na ich życie. To także ich reakcje fizyczne, gdy trzęsą się im ręce i lecą łzy. Dla mnie to był najtrudniejszy moment, bo wkracza się w ich bardzo intymny świat. Trudno jest obok tego przejść obojętnie, to jest niemożliwe. Do końca życia będę miał te rozmowy w głowie zapisane.
W: Wiele osób po obejrzeniu dokumentu zgłaszało się do Was...

T.S: Z tych historii, które do nas docierają pewnie też coś zrobimy. Uznaliśmy, że jest duże zainteresowanie tym tematem i są duże oczekiwania co do nas w związku z tym, że się tym zajęliśmy. Na jesień przyszłego roku zrobimy film kończący temat pedofilii. Za wcześnie by mówić, co tam będzie. Nie chcę robić kolejnych, podobnych filmów, w kwestii formy i zawartości. 

W: Czy pojawiały się zgłoszenia z terenu województwa lubelskiego?

T.S.: Były i są zgłoszenia z terenu województwa lubelskiego. Już przed pierwszym filmem była pewna historia z okolic Białej Podlaskiej. My ją zostawiliśmy do dalszego sprawdzania. Było też kilka zgłoszeń z okolic Lublina. Właściwie nie ma miejsca na mapie polski, gdzie można powiedzieć, że nie mamy żadnych sygnałów.

W: Kiedy możemy spodziewać się premiery drugiej części dokumentu?

T.S.: Na jesieni będzie kolejna część. Ona nie wynika ze zgłoszeń ofiar, to historia która się nie zmieściła, bo pewne wydarzenia jeszcze trwały. Chcieliśmy poczekać, aż to wszystko się zakończy. Jego tytuł to "Zabawa w chowanego". Pojawi się w październiku lub listopadzie. Film jest prawie skończony, zostały drobne rzeczy do nagrania. Zaczynamy więc etap post-produkcji i montażu. 
 
W: Czy myśli Pan, żeby w przyszłości poruszyć temat pedofilii wśród innych grup, na przykład lekarzy lub nauczycieli?
 
T.S.: Na razie o tym nie myślę. Wszedłem w temat związany z kościołem ze względu na to, że mieliśmy do czynienia z instytucjonalnym tuszowaniem i ukrywaniem tych spraw. A ponadto ze względu na tak ważną rolę, jaką pełni kościół w Polsce. Jest jednak tak wielu dziennikarzy, że każdy może zrobić dokument. Wystarczy ogłosić zbiórkę, popracować nad tym i zachęcić ludzi. Jestem sam i brakuje mi czasu. Nie mógłbym zająć się wszystkimi tematami, które warto podjąć, mimo szczerych chęci.
 
W: Skąd właściwie wziął się pomysł na stworzenie dokumentu o SKOK-ach?

T.S.: Ponieważ media rozpisywały się na ten temat. Zainteresowałem się nie tyle kontynuacją tematów już opisanych. Wciąż mam wrażenie, że ta historia nie jest do końca opowiedziana, dlatego postanowiłem się tym zająć. Od wielu lat ukazują się doniesienia medialne na ten temat.
 
W: Na jakim etapie są prace nad dokumentem?
 
T.S.: Prace trwają. Będzie dotyczył wielkiej afery finansowej, ale szczegółów nie mogę na razie zdradzić. Wiele informacji jest weryfikowanych, sprawdzamy dokumenty, które do nas dotarły, informacje które dostarczają rozmaici ludzie. Nic na razie nie wskazuje na to, by termin który sobie wyznaczyliśmy na premierę, czyli wiosna przyszłego roku, był zagrożony. Więcej coś będzie można powiedzieć na początku roku.

W: Na terenie Białej Podlaskiej wiodącą postacią za czasów władzy PiS był senator Grzegorz Bierecki. Czy możemy się więc spodziewać wątków związanych z miastem?

T.S.: Nic nie mogę niestety zdradzić. Nie oczekujcie, że teraz będę wymieniał jakieś nazwiska. Jest zdecydowanie za wcześnie, by o tym mówić.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE