reklama

Zakończył się już XVI Plener Rzeźbiarski w Jabłoniu

Opublikowano:
Autor:

Zakończył się już XVI Plener Rzeźbiarski w Jabłoniu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaJabłoń: Prawie przez dwa tygodnie dziesięciu twórców rzeźbiło swoje dzieła podczas szesnastej edycji Pleneru Rzeźbiarskiego w Jabłoniu.

W zeszłą niedzielę zakończył się zorganizowany już po raz szesnasty plener rzeźbiarski w Jabłoniu, pt. Skarby kultury i historii Gminy Jabłoń. 

Codziennie od 19 lipca od godz. 8 do 18 rzeźbiarze pieczołowicie rzeźbiło w drewnie swoje dzieło. 

Powstało w sumie kilkanaście rzeźb tworzonych tradycyjnymi technikami rzeźbiarskimi, czyli za pomocą dłuta, a trzy spośród nich zostało wykonanych przy użyciu nowocześniejszej techniki, bowiem rzeźby wykańczane były za pomocą płomienia palnika. 

W plenerze uczestniczyło dziesięciu rzeźbiarzy głównie z Lubelszczyzny, ale nie brakowało artystów z dalszych zakątków Polski:

 - Wojciech Kowalski Czarna Białostocka "Św. Florian", "Kapliczka Chrystusa Frasobliwego", "Jabłko" 

 - Rafał Jankowski Świerże/ k. Dorohuska "Wiking", "Podwodny świat"  

 - Janusz Woliński Włodawa "Antoni Krawczuk"  

 - Bogusława Makarewicz Kalinka "Anioł z dzieckiem", " Św. Hubert"  

 - Władysława Wójcik Włodawa "Kobieta Dzban", "Pani Jadwiga Łubieńska"  

 - Tomasz Dudzik Jabłoń "Tomasz Zamoyski na polowaniu", "Legenda o Jabłoniu" 

 - Adam Romańczuk Jabłoń "Zakonnik", "Chrystus Frasobliwy", "Sowy" 

 - Marek Romanowski Chodel "Św. Florian", "Jezus Frasobliwy", "Gęś" 

 - Szczepan Ignaczyński Kraśnik "Kapliczka", "Koń A.Z.K." 

 - Zygmunt Walenciuk Kolano – Kolonia "Aniołek" , "Spotkanie" 

 Gościnnie: 

- Michał Wójcik Warszawa "Okno Zamoyskiego" 

- Mariusz Opoka Adelina k/ Chodla "Para młoda" 

- Andrzej Mirończuk Jabłoń "Ławka"

Na zakończenie pleneru odbyło się uroczyste podsumowanie prawie dwutygodniowego maratonu rzeźbiarskiego, a uczestniczący w plenerze artyści otrzymali okolicznościowe dyplomy i drobne upominki od organizatorów.

Przy okazji zakończenia imprezy uhonorowano Zygmunta Walenciuka z Kolonii Kolano, który obchodził 45-lecie swojej pracy artystycznej. - Pierwszy plener zorganizowany został za czasów św. pamięci dyrektora Robaka, a ja byłem pierwszym komisarzem. Przyjechali tu rzeźbiarze z całej Polski. I tak to się zaczęły tutaj te plenery - opowiada jubilat.

Rzeźby, które uczestnicy wykonali w ciągu prawie dwóch tygodni trwania pleneru, będzie można podziwiać w galerii w Gminnym Ośrodku Kultury w Jabłoniu. 

Przy okazji wydarzenia dostępna była mini galeria, gdzie można było zakupić rzeźby mniejszego formatu, które przywieźli ze sobą uczestniczący w plenerze artyści. 

Organizatorem było Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Jabłońskiej wraz z Samorządem Gminy Jabłoń. 

 

Zygmunt Walenciuk z Kolonii Kolano urodził się w 1935 roku. To jeden z najbardziej uznanych rzeźbiarzy w swoim regionie. Znany jest w województwie lubelskim od początku lat 70., początkowo głównie z prac malarskich, które w następnych latach zdominowała rzeźba. Jako rzeźbiarz zyskał uznanie badaczy i kolekcjonerów oraz zdobył wiele nagród i wyróżnień w konkursach sztuki ludowej.
Był komisarzem Pleneru Twórczości Ludowej organizowanego w Jabłoniu. Sam również uczestniczył w wielu plenerach rzeźbiarskich, także we Francji. Współpracuje z władzami powiatu parczewskiego, pełniąc rolę animatora kultury lokalnej.
Artysta należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych - przez wiele kadencji był członkiem zarządu, prezesem, a także sekretarzem Oddziału Bialsko-Podlaskiego i członkiem Zarządu Głównego STL. Laureat reprezentuje sprawy wszystkich twórców ludowych z Podlasia, zabiega o zainteresowanie, pomoc i uznanie dla ich pracy.
Zygmunt Walenciuk jest jednym z najbardziej oryginalnych rzeźbiarzy ludowych regionu. Jest to artysta o wyraźnej indywidualności, tworzący z wewnętrznej potrzeby, twórca samorodny, o osobowości ukształtowanej w kręgu tradycyjnej kultury wiejskiej.

 

Dariusz Łobejko, wójt Gminy Jabłoń
Po raz szesnasty mamy okazję gościć uczestników pleneru. Oprócz organizacji samego wydarzenia w projekt wchodzi także wydanie biografii pana Zygmunta Walenciuka, która ukaże się na przełomie tego roku. Plener staje się - a właściwie już jest - marką miejsca, wizytówką gminy i powiatu. W przyszłych latach będziemy to nasze wspólne dzieło kontynuować

 


Wojciech Kowalski, Czarna Białostocka
Przyjechałem tutaj już piąty raz, czuję się zaproszony jak do rodziny. Plener trwa ok. półtora tygodnia i w tym czasie toczymy zmagania ze sztuką. Z innymi uczestnikami pleneru przyjaźnimy się, spędzamy wspólnie wieczory, są wspólne biesiadowania. Ogólnie jest bardzo fajnie, traktuję to jako swój urlop

Janusz Woliński, Włodawa
Jestem stałym uczestnikiem tego pleneru, bowiem uczestniczę w nim od samego początku. W tym roku robiłem rzeźbę na zlecenie - postać Antoniego Krawczuka, która pójdzie do Podedwórza

Władysława Wójcik, Włodawa
Zawsze z sentymentem przyjeżdżam do was, nawet wnuka przywożę, który nie chce być w Warszaw

Katarzyna Matczuk, dyrektor GOK w Jabłoniu, komisarz pleneru
Na plenerze jest zawsze miła i sympatyczna atmosfera. Znamy się wszyscy od wielu lat. Niektórzy z artystów nie jeżdżą po innych plenerach, tylko przyjeżdżają specjalnie tylko do nas. Jest to ich jedyny plener w roku. Biorą wtedy specjalnie urlop i spędzają go w Jabłoniu. Ja osobiście żyję tym wydarzeniem, bardzo go lubię. Obchodzę już właściwie plenerowy jubileusz, bo już piętnasty rok w nim uczestniczę i po raz siódmy jestem komisarzem

Bogusława Malkarewicz, Kalinka
Rzeźbiarstwo to u mnie tradycja rodzinna, bo jestem córką Zygmunta Walneciuka. Jestem tu od drugiego pleneru. Pasja wzięła się od ojca, bowiem od dzieciństwa wychowywałam się w wiórach, w pędzlach. Ojciec po nocach rzeźbił, a ja mu towarzyszyłam i to samo robiłam

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE