Zapłacili 4,5 tys. za imprezę w Kocku

Gmina Dębowa Kłoda zapłaciła 4 tys. zł za biesiadę i 600 zł za przewóz autokarem uczestników majowej imprezy z Parczewa do Kocka i z powrotem. Wystąpiliśmy o tę informację na początku czerwca. Prosiliśmy też o listę uczestników imprezy. Zamiast odpowiedzi dostaliśmy wiadomość, że było to prywatne spotkanie pracowników Urzędu Gminy finansowane z ich środków stanowiących zakładowy fundusz świadczeń socjalnych oraz że nie była sporządzana lista obecności, a każdy pracownik mógł w nim uczestniczyć.

Informacje o wydatkach gminy są jawne

W związku z nieudzieleniem odpowiedzi na zadane pytania złożyliśmy na gminę skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Białej Podlaskiej. SKO nakazało gminie, by do końca sierpnia udzieliła odpowiedzi na pytania Wspólnoty. W uzasadnieniu Kolegium stwierdza, że podziela pogląd redakcji, iż informacja o środkach pieniężnych zakładowego funduszu świadczeń socjalnych jest informacją publiczną, bowiem fundusz ten jest obowiązkowo tworzony przez pracodawców, również będących jednostką budżetową. Jest to  informacja o majątku publicznym jednostki samorządu terytorialnego.

Odpowiedziała osoba nieuprawniona

Kolegium zwraca uwagę, że odpowiedź nie została właściwie podpisana i została udzielona przez osobę nieuprawnioną, bo zakładając nawet, że odpowiedź została podpisana, to nie jest to odpowiedź pochodząca od organu jednostki samorządu terytorialnego bądź osoby upoważnionej. Reasumując, Kolegium stwierdza, że zarzut bezczynności organu - Wójta Gminy Dębowa Kłoda - jest zasadny.

Kolegium uznaje, że zwłoka w załatwieniu sprawy nie ma cech rażącego naruszenia prawa, bowiem, sądząc po zachowaniu organu administracyjnego, jest to raczej wynik poważnej nieznajomości przepisów i nieświadomości obowiązków wobec społeczeństwa niż celowego działania. Tym bardziej zatem Wójt Gminy Dębowa Kłoda powinien podjąć środki zapobiegające występowaniu takich sytuacji, czyli unikania udostępnienia informacji publicznej w przyszłości.

"Balujemy na imieninach Joanny"

Przypomnijmy, że w połowie czerwca w artykule pt.: "Prywatna impreza za kasę z funduszu socjalnego" pisaliśmy o imprezie urzędników z Gminy Dębowa Kłoda i o tym, że o godzinie 20:07 Grażyna Lamczyk opublikowała na facebooku zdjęcie, na którym widać ją samą, w towarzystwie między innymi nowo zatrudnionej skarbniczki Joanny Szczuchniak i nowo zatrudnionej dyrektorki domu kultury Anny Walczyny. Zdjęcie podpisano: "Balujemy na imieninach Joanny... Są super" Biesiada z muzyką i tańcami trwała do godziny 22:30.

Wójt Grażyna Lamczyk odpowiadając na nasze pytanie, stwierdziła, że fundusz świadczeń socjalnych w gminie, to prywatne pieniądze. - Oni mogą dostać, a mogą też wyrazić zgodę, że zrobią imprezę integracyjną – powiedziała "Wspólnocie" Grażyna Lamczyk.