reklama

Związek atakuje dyrektorkę MOPS

Opublikowano:
Autor:

Związek atakuje dyrektorkę MOPS - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaPowiat Parczew: Związek Zawodowy Pracowników MOPS zarzuca Joannie Suchodolskiej dyskryminację i utrudnianie działalności związkowej. Dyrektorka odpiera zarzuty i deklaruje wolę współpracy z organizacją związkową.

Polska Federacja Związkowa Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej, do której należy Związek Zawodowy Pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Parczewie, przysłała do naszej redakcji oświadczenie, w którym zarzuca dyrektorce Joannie Suchodolskiej między innymi działania sprzeczne z zasadami, czego ostatnim elementem ma być zapowiedziane zwolnienie kierowniczki Agnieszki Hulajko - członka Związków. Budzi to głęboki niepokój oraz zdecydowany sprzeciw Federacji.


Nie ma konfliktu z pracownikami MOPS


Joanna Suchodolska stanowczo zaprzecza, by pomiędzy nią a pracownikami istniał konflikt.

- Należy podkreślić, że bodźcem do wystąpienia przez Federację z powołanym oświadczeniem stanowił fakt powiadomienia Związku o planowanym zwolnieniu jednego z pracowników, nie zaś rzekomy konflikt dyrekcji z pracownikami. Sugerowanie, że w MOPS w Parczewie istnieje konflikt pomiędzy pracownikami a dyrekcją nie polega na prawdzie, stanowi poważne nadużycie godzące w dobre imię naszej instytucji oraz moje, jako dyrektora tej placówki

– odpowiada na oświadczenie związkowców Joanna Suchodolska.


- Moje oburzenie budzi sugestia o możliwości wpływu rzekomego konfliktu na mieszkańców szczególnie potrzebujących pomocy. Oświadczam bowiem, że praca w naszym urzędzie przebiega w normalnym trybie, w sposób niezakłócony. Pracownicy rzetelnie wywiązują się z ciążących na nich obowiązków

– dodaje dyrektorka.


Wprowadzenie w błąd pracodawcy


Federacja wskazuje, iż głównym zarzutem planowanego zwolnienia Agnieszki Hulajko jest według dyrektorki "świadome wprowadzenia w błąd pracodawcy" poprzez przedłożenie nieprawnego dokumentu posiadania tytułu magistra. Tymczasem, jak piszą związkowcy w oświadczeniu, Pani Agnieszka Hulajko, niezwłocznie po tym jak powzięła informację o zakwestionowanym jej zewnętrznie dyplomie magistra, podjęła kroki wyjaśniające i powiadomiła o swoich ustaleniach również pracodawcę. Związkowcy pytają zatem retorycznie, czy takie działanie podejmowałby pracownik, który świadomie miał zamiar wprowadzić w błąd przełożonego?


Dyrektorka zażądała wyjaśnień
Joanna Suchodolska twierdzi, że kroki wyjaśniające podjęte przez Agnieszkę Hulajko zostały wykonane na żądanie pracodawcy, który pismem z dnia 1 sierpnia 2016 r. zwrócił się o złożenie pisemnych wyjaśnień w sprawie udokumentowania uznania równoważności dokumentu ukończenia szkoły wyższej w Międzyregionalnej Akademii Zarządzania Personelem w Kijowie za równorzędny z dokumentem ukończenia szkoły wyższej na terytorium Polski. Ze względu na brak reakcji pracownika dyrektorka ponowiła prośbę o przedstawienie informacji w tej sprawie w dniu 14 września 2016 r.


 (…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE