reklama

Na liczniku pierwszy milion! Co dalej z Adasiem?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Na liczniku pierwszy milion! Co dalej z Adasiem? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje parczewskieI to jest dopiero news na zakończenie dnia! Jest pierwszy milion na liczniku zbiórki Adasia Iwanejko, który walczy z czasem o pieniądze na najdroższy lek świata. Ziemia Parczewska od początku walczy o każdą złotówkę na ratowanie syna naszego krajana.
reklama

Walka o najdroższy lek świata zaczęła się w maju 2025.   12-letni Adam Iwanejko,  choruje na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – nieuleczalną chorobę powodującą stopniowy zanik mięśni. Jedyną nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA, której koszt przekracza 16 milionów złotych. Wojtek Iwanejko, tata Adasia pochodzi z Parczewa. 

Pierwszy milion na liczniku 

 

I dzięki tysiącom osób  z naszego regionu, ale i  z całej Polski, pierwsza z szesnastu części tej kwoty została właśnie osiągnięta. Bo w środę 22 października wieczorem na liczniku zbiórki pojawił się pierwszy milion!  To pierwszy ogromnie ważny krok na drodze do celu – 16 milionów złotych, które pozwolą sfinansować terapię genową ratującą życie chłopca.

reklama

 

 

Rodzice: Łzy wzruszenia i siła do dalszej walki


Rodzice Adasia, Ola i Wojciech Iwanejko, nie ukrywają emocji.


– Kiedy zobaczyliśmy, że licznik na stronie zbiórki przekroczył milion, po prostu płakaliśmy. Ze szczęścia, ale też z poczucia, że ludzie mają wielkie serca – mówi mama chłopca.– Za nami długie miesiące proszenia, organizowania licytacji, wydarzeń,  telefonów i próśb o pomoc. To nie jest łatwe, ale kiedy widzimy, że ta walka ma sens, wraca nam siła.

reklama

Tata dodaje: – Pierwszy milion pokazuje, że jest szansa, jest nadzieja dla naszego jedynego dziecka.. Przed nami jeszcze ogromna droga, ale wiemy, że nie poddamy się. Adaś ma w sobie więcej odwagi niż niejeden dorosły. 

Adaś również podziękował za pierwszy milion w nagraniu umieszczonym na stronie  Pomoc dla Adasia. Trwa walka z czasem o najdroższy lek świata    "Oby tak dalej" - dodaje z uśmiechem 

 

Rozwiń

 

 

Cała społeczność w akcji. Czasu coraz mniej 


Mieszkańcy Ziemi Biłgorajskiej, Ziemi Parczewskiej  oraz wolontariusze z całej Polski włączyli się w akcję. Nieustannie trwają licytacje, kiermasze, koncerty charytatywne i  wyzwania. Każdy pomaga, jak może: jedni wpłacają złotówkę, inni przekazują rękodzieła i fanty  na aukcje, a lokalni przedsiębiorcy wspierają akcję finansowo.

reklama

– Ta zbiórka pochłania nas bez reszty. Piszemy, dzwonimy, prosimy, ogłaszamy. Tłumaczymy, że każda złotówka ma znaczenia. Bo ma, i to ogromne. Dziś świętujemy nasz mały sukces, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy przyspieszyć. Zbiórka pierwszego miliona trwała prawie pół roku. Adaś nie ma kilku lat na zebranie kwoty. Tutaj decydujące są tygodnie, może miesiące -  mówi jedna z wolontariuszek, koordynująca akcję dla Adasia na Facebooku.

-Niestety, to prawda. Adaś traci siły, a terapia nie cofnie spustoszenia. Ona spowolni postęp choroby, ale nie odwróci tego, co zostało w organizmie Adasia zniszczone - dodaje mama chłopca 

 

Droga do celu wciąż daleka, ale serca Polaków biją dla Adasia


Choć do pełnej kwoty wciąż brakuje 15 milionów złotych, nikt nie traci wiary. Codziennie do zbiórki dołączają nowe osoby, planowane są kolejne wydarzenia charytatywne. Najbliższe już w tę niedzielę 

reklama

– Nie zatrzymujemy się. Każdy dzień jest na wagę życia. Mamy ogromną nadzieję, że z bożą pomocą i dzięki ludziom dobrej woli uda się zebrać całą kwotę. Teraz szykujemy się do Dnia Jesiennego Liścia. Od tygodni trwają przygotowania. Społeczność Szkoły Podstawowej nr 5 organizuje dla Adasia wydarzenie, które angażuje cały Biłgoraj i okolice. Z całego serca dziękujemy i zapraszamy wszystkich na Dzień Jesiennego Liścia w Biłgoraju  – dodaje Ola 

 

 

Ile dokładnie jest na liczniku zbiórki? Sprawdź i zostaw swoją cegiełkę -> ZBIÓRKA ADAŚ IWANEJKO

 

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu gazetabilgoraj.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo