Gospodarze triumfowali 3;0. Już po niespełna 180 sekundach prowadzenie dał Emil Mazurek, który sfinalizował zagranie z bocznej strefy Franciszka Kowalskiego. Asystent przy tym golu miał swoje chwile radości jeszcze przed przerwą, kiedy otrzymał piłkę od Karola Kamińskiego i głową przelobował Jakuba Krzewskiego. Kamiński też trafił. Zamknął wynik po sytuacyjnym strzale z pola karnego. Asystował Krystian Pawlina. Co ciekawe, dwóch strzelców goli dla Agrotexu to gracze, którzy mają po 17 lat.
- Victoria miała większe posiadanie piłki, ale my nastawiliśmy się na kontry. To dało efekt. Po przerwie było już dużo łatwiej. To był wyrównany mecz, fajne zawody, ale to my byliśmy skuteczniejsi - mówi Daniel Syta, opiekun milanowian.
- W składzie zabrakło trzech ważnych zawodników. Michała Tokarzewskiego zatrzymały studia, Łukasz Moczulski poleciał do Grecji, a Wojtek Lewczuk został zawieszony na pięć meczów. Brakowało nam jakości z przodu, a do tego popełniliśmy za dużo błędów. Co z tego, że mieliśmy piłkę przy nodze. Ładnie to ma grać zespół na weselu. W piłce liczą się gole - dodaje Artur Moczulski, trener Victorii.
Agrotex Milanów - Victoria Parczew 3:0 (2:0)
Bramki: Mazurek 3', Kowalski 36', Kamiński 68'.
Agrotex: Sidor - Gil, Kolęda, Pawlak, Reszka, Witkowski (79' Niewiadomski), Romaniuk, Kowalski, Pawlina (79' Podgajny), Mazurek, Kamiński (73' S. Magier).
Victoria: Krzewski - Skraburski (55' Kozłowski), Pietruszewski, Niziołek, Arendarchuk (75' Zacharczuk), Dębowczyk (60' Semeniuk), Osieleniec, Jemioł (73' Sapała), Gryczuk (70' Domański), Chomiuk, Waniowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.