Miejscowi prowadzili po golu Adriana Boguszewskiego z rzutu karnego, który w najbliższą sobotę bierze ślub. - Zaczęliśmy dobrze, ale po pewnym czasie zawodnicy zaczęli myśleć po swojemu. Zdołaliśmy wyrównać jeszcze przed przerwą. Później niezdecydowanie bramkarza kosztowało stratę gola. Po raz drugi doprowadziliśmy do remisu, mieliśmy ze trzy sytuacje: Piotrka Krzewskiego, Kuby Bancerza, Kacper Walicki, a w ostatniej minucie Radek Daszczyk trafił w słupek i wracaliśmy z jednym punktem, który nas nie cieszy - mówi Andrzej Kopiński.
Szkoleniowiec dysponował tylko jednym nominalnym obrońcą. - Zawodnicy mają sprawy służbowe czy rodzinne. Nie mogę im zabronić jechać na ślub czy chrzest w rodzinie. Gramy w Klasie A i musimy radzić sobie w takich realiach. Remis nas nie zadowala. Dla nas to jak porażka - dodaje.
Perła Sławatycze - Victoria Parczew 2:2 (1:1)
Bramki: A. Boguszewski 30` (k), Miłosz 62` - Walicki 45+1`, B. Lewczuk 85`.
Victoria: Staniukiewicz - Ausztol, B. Lewczuk, Zdziennicki, Osieleniec (60` Siuciak), Tabeński (75` Bancerz), Daszczyk, Zacharczuk (68` Waniowski), Walicki, Krzewski, Chomiuk.