Do zakończenia sezonu pozostała jedna kolejka. Najgroźniejszy rywal - Orzeł Czemierniki - wygrał w Łomazach z Niwą i ma jeden punkt przewagi. W najbliższą niedzielę podopieczni Konrada Łabęckiego podejmą w Wohyniu Twierdzę Kobylany. Nasi gracze zmierzą się z Perłą Sławatycze.
- To jest piłka nożna i widziała dużo niespodzianek. Musimy wygrać i wtedy będziemy nasłuchiwać wieści z boiska, gdzie zagra Orzeł. Musimy wypełnić swoją misję, a później może to do nas uśmiechnie się szczęście - mówi Andrzej Kopiński.
Jego zespół w niedzielę wygrał w Kobylanach. Jedynego gola zdobył Michał Hulajko, który dostał wrzutkę na 11. metr od Bartłomieja Lewczuka i z powietrza trafił po długim rogu. - Pogoda była niesprzyjająca, a boisko bardzo twarde. Mogliśmy wcześniej zdobyć bramkę, lecz ciężko było złapać rytm meczowy. Najważniejsze, że dowieźliśmy dobry wynik i czekamy na ostatni akord sezonu. Obyśmy mieli powody do świętowania - dodaje.
Twierdza Kobylany - Victoria Parczew 0:1 (0:1)
Bramka: Hulajko 43`.
Victoria: Gołacki - Waniowski, Szymański, Szajda, W. Lewczuk, B. Lewczuk, Tabeński, Daszczyk, Adamczyk (71` Nurzyński), Chomiuk, Waniowski (46` Siuciak), Hulajko.