reklama
reklama

"Kolejorz" i Lechia ćwiczyli w Parczewie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

"Kolejorz" i Lechia ćwiczyli w Parczewie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZe stolicy powiatu do Łęcznej jest niespełna 50 kilometrów. To idealne logistycznie połączenie dla klubów, które przyjeżdżają walczyć o punkty w Ekstraklasie z Górnikiem.
Reklama lokalna
reklama

W tym sezonie najwyższej klasy rozgrywkowej w Łęcznej gościło kilka ekip. Dwie z nich postanowiły skorzystać z obiektów Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W Parczewie ćwiczyli gracze: Lechii Gdańsk, a dosyć niedawno Lecha Poznań. - Kilka dni przed planowanym przyjazdem otrzymuję telefony od kierowników klubów z zapytaniem czy będą mogli wejść na nasze boisko. Przykładowo gdańszczanie ćwiczyli dwukrotnie. Najczęściej drużyny z odległych krańców Polski śpią w hotelu Polesie w Białce - mówi Agnieszka Przekora, prezes Victorii Parczew, a zarazem dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Parczewie.

 

Jak przyznaje, drużyny są zadowolone z warunków, na których mogą odbyć jednostki treningowe. - Kierownik Lechii Gdańsk przyznał, że nasz obiekt został mu polecony przez innego człowieka odpowiedzialnego za przygotowanie logistyczne wyprawy z klubu Ekstraklasy. Kierownik Lecha Poznań przyjechał dzień wcześniej, by ocenić obiekt, jakość murawy - dodaje.

 

Może mało kto wie, ale murawa stadionu w Parczewie powstała jakieś 30 lat temu. Ciekawostką jest, iż głównym dowodzącym przy tworzeniu "dywanu" był śp. Marian Przekora, czyli ojciec Agnieszki. - Pamiętam, jak tato wraz z pracownikami układali boisko ręcznie. Nawierzchnie odmierzali ręcznie, za pomocą rurek i sznureczków - mówi Agnieszka Przekora.

 

Boisko w Parczewie jest jednym z najlepiej wykonanym w okolicy. - Dbamy o nie współpracując z jedną z profesjonalnych firm zajmujących się zabiegami muraw w Polsce. To firma Bętkowski. Co roku badany jest skład gleby na wszystkich boiskach przez greenkepera Sebastiana Sadzia, który na ich postawie układa roczny plan nawożenia. Nawozy naturalne najlepszej jakości kupujemy od firmy Bętkowski już od czterech lat. Co roku staramy się, aby przeprowadzić zabiegi na każdym z naszych boisk. Dbamy najlepiej jak możemy o nasze boiska, na których trenuje wszystkie siedem drużyn Victorii plus mieszkańcy Parczewa. Ostatnio zabiegami zajmowała się firma Piotra Dawidziuka z Piszczaca - kończy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama