Lepszy punkt niż nic Victorii

NASTĘPNA KOLEJKA (26.05., godz. 16:00): Agrosport - Victoria, Orzeł - SPLGMP Rogoźnica, Red Sielczyk - Twierdza, Dąb - Perła, LZS Dobryń - Janowia, Krzna - Niwa (godz. 13:00).

Zespół z Rogoźnicy dwukrotnie prowadził z liderem, a skończyło się podziałem punktów. Na 1:0 dla zespołu Marcina Kieruczenko trafił Mateusz Paczuski. Parczewianie wyrównali po zaledwie 120 sekundach. Po rzucie rożnym Tomasza Tabeńskiego dośrodkowanie zamknął Albert Chomiuk.

W 58. minucie na 2:1 trafił Kamil Ciokalski, który wyprzedził bramkarza i pokonał Kacpra Gołackiego. Po niespełna kwadransie był remis. Radosław Daszczyk dostał piłkę w pole karne, pierwsze uderzenie zostało zablokowane, jednak były gracz Dębu uprzedził bramkarza i trafił po krótkim rogu.

- W Międzyrzecu Podlaskim zagraliśmy równy mecz. Obie drużyny mogły pokusić się o zwycięstwo. W samej końcówce mieliśmy cztery dobre sytuacje, żeby wywieźć komplet punktów. Najlepszej okazji nie wykorzystał Michał Hulajko, który spudłował z najbliższej odległości. Blisko szczęścia był Adrian Kozłowski i Chomiuk. Cieszy, że potrafiliśmy szybko odpowiedzieć na ciosy zadane przez gospodarzy. Wiadomo, że chcieliśmy triumfować i utrzymać prowadzenie w tabeli, jednak i tak możemy być zadowoleni z punktu - mówi Andrzej Kopiński.

Szkoleniowiec Victorii zauważa, że w tym sezonie stawka jest bardzo wyrównana. - Wystarczy spojrzeć na tabelę. Niwa Łomazy zajmująca piąte miejsce traci tylko trzy punkty do lidera. Ścisk jest niesamowity, ale my konsekwentnie robimy swoje. Przed nami spotkanie w Leśnej Podlaskiej. Wprawdzie Agrosport jest jedną nogą w Klasie B, ale tam nigdy nie było łatwo o punkty - dodaje.

SPLGMP Rogoźnica - Victoria Parczew 2:2 (1:1)

Bramki: Paczuski 23`, Ciokalski 58` - Chomiuk 25`, Daszczyk 72`.

SPLGMP: Nowosz - Łukasiewicz, Chwedoruk, Michaluk, Kucharuk (76` Sęczyk), Tomczuk (60` Turski), Pomagruk, Kondraciuk (63` Lipiński), Paczuski (55` Ciokalski), A. Węgrzyniak.