reklama

Olimpia Jabłoń po przygodę i doświadczenia

Opublikowano:
Autor:

Olimpia Jabłoń po przygodę i doświadczenia - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPierwsza runda wiosenna w historii Olimpii Jabłoń rozpoczęła się źle. Podopieczni Zbigniewa Smolińskiego ulegli 1:2 w Piszczacu ekipie Lutnii II. Kamil Jaszczuk i spółka nie poddają się i chcą walczyć o jak najlepsze miejsce w tabeli.

Treningi i granie

Okres przygotowawczy w przypadku klubu z Klasy B trwał bardzo długo, bo praktycznie trzy miesiące. - Rozpoczęliśmy go treningami w hali od początku lutego i skupialiśmy się na poprawie naszej wytrzymałości oraz siły. Pierwszy sparing zagraliśmy pod koniec lutego z Tytanem, a później wreszcie wyszliśmy z treningami na dwór. Kolejne półtora miesiąca trenowaliśmy na Orliku. Było dużo gier rozwijających inteligencję boiskową, a także poprawę techniki. W marcu zagraliśmy sparingi z drużynami: Agrotexu Milanów, Dębu Dębowej Kłody i Victorii Parczew. Z kolei przed inauguracją zmierzyliśmy się z LKS-em Skrobów - wymienia Kamil Jaszczuk.

Młodzież i pięciu nowych

W drużynie nie zaszły wielkie zmiany kadrowe. Zespół nadal będzie opierał się na miejscowych chłopcach z gminy Jabłoń. Do kadry włączonych zostało kilku młodych zawodników, którzy przepracowali okres przygotowawczy i w rundzie wiosennej powinni dostawać szansę od trenera. - Fajnie, że udało się dopiąć wypożyczenie Patryka Romaniuka i Marcina Władyczuka z Tytana Wisznice. Przyszedł do nas również Adrian Juchimiuk, który niegdyś występował w Victorii Parczew i Orle Czemierniki. Tuż przed ligą do drużyny dołączył Paweł Burzec, który jest z naszej gminy oraz Daniel Szymański. Kilka lat grał w Czemiernikach, ale miał długą przerwę - dodaje.

O zwycięstwa

Celem jabłonian jest jak najczęstsze wygrywanie spotkań. - Nie myślimy o awansie, ponieważ jest to nasz pierwszy sezon i dopiero zbieramy doświadczenie. Większość zawodników przed Olimpią nie miała styczności z grą na dużym boisku, dlatego nie możemy od nich wymagać cudów. Zespół się zgrywa i z każdym meczem nasza gra powinna wyglądać coraz lepiej. Nie zamierzamy się poddawać na starcie i chcemy sprawić kilka niespodzianek faworytom. Jeśli nie uda się w tym roku awansować, to w klubie nie powinno dojść do rewolucji. Daliśmy sobie dwa lata na awans do Klasy A i tego się trzymany - przyznaje Jaszczuk.

 

KADRA OLIMPII NA WIOSNĘ

BRAMKARZE

Mateusz Sak, Jakub Szypulski

OBROŃCY

Bartłomiej Wasilewski, Mikołaj Pajdosz, Bartłomiej Milaniuk, Wojciech Milaniuk, Mateusz Jaszczuk, Kamil Aleksandrowicz, Karol Romaniuk, Patryk Ptasznik, Paweł Burzec

POMOCNICY

Kamil Jaszczuk, Mateusz Milaniuk, Adam Klimowicz, Łukasz Jaszczuk, Konrad Syryjczyk, Waldemar Adrian, Łukasz Kossakowski, Adam Kaczor, Adrian Juchimiuk, Hubert Zieniewicz, Mikołaj Kucyk, Daniel Szymański

NAPASTNICY

Patryk Romaniuk, Marcin Władyczuk

 

 

 

Zabrakło szczęścia

Na inaugurację wiosny Olimpia uległa Lutnii II.

- Zabrakło nam szczęścia. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, ale tego dnia piłka nie chciała wpaść do bramki. Blisko byli: Patryk Romaniuk i Adam Kaczor. Nie załamujemy się. W środę jedziemy do Rokitna, a w niedzielę zagramy pierwszy raz u siebie. Naszym przeciwnikiem będzie Az-Bud Komarówka Podlaska. Zapraszam wszystkich kibiców na bój - mówi Jaszczuk.

 

Lutnia II Piszczac - Olimpia Jabłoń 2:1 (2:0)

Bramka: M. Milaniuk.

Olimpia: Sak - Wasilewski, M. Milaniuk, Pajdosz, W. Milaniuk, Klimkowicz, Juchimiuk, K. Jaszczuk, Ł. Jaszczuk (70` Kossakowski), Romaniuk, Kaczor (75` Szymański).

 

 

WYNIKI SPARINGÓW

5:1 Tytan Wisznice

1:7 Agrotex Milanów

2:1 Dąb Dębowa Kłoda

1:1 Victoria Parczew

0:4 LKS Skrobów

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE