Milanowianka znalazła się w gronie 19 piłkarek powołanych na spotkanie eliminacyjne. Zespół naszego województwa mierzył się w ramach rozgrywek im. Ireny Półtorak z zespołami z województwa: mazowieckiego, łódzkiego i świętokrzyskiego. Turniej odbył się w Miętnem koło Garwolina. Trenerem reprezentacji jest Przemysław Makowski, zaś w klubie opiekę nad nią sprawuje Bartłomiej Jaszczuk.
Jest przykładem dla chłopców
Julka jest jedyną dziewczyną w drużynie Agrotexu. Urodziła się w 2006 roku. Pierwsze spotkanie ligowe rozegrała w kwietniu. Runda wiosenna była jej pierwszą w młodzikach starszych. Wcześniej trenowała, ale nie grała w meczach o stawce. - Najczęściej wystawiam ją na lewej obronie. Ma świetną lewą nogę. Jest bardzo pracowitą i ambitną zawodniczką. Dobrze pracuje się z takimi osobami. Niektórzy chłopcy powinni z niej brać przykład. Ma duży potencjał i ciągle się rozwija. Myślę, że w przyszłości będzie ponownie powoływana do reprezentacji województwa - mówi Bartłomiej Jaszczuk.
Trzymają kciuki i ją dopingują
Trener klubowy Julki podkreśla, że jego podopieczna jest zdeterminowana i chce się rozwijać. Z tego co wiem, chce iść w kierunku piłki nożnej. Jeśli dalej będzie się tak przykładać do swoich obowiązków, ma szansę coś osiągnąć. Wszyscy w klubie trzymamy za nią kciuki i ją dopingujemy - dodaje.
Julka to jedyna dziewczyna w drużynie (2006 rocznik). Pierwszy mecz zagrała w kwietniu, w rundzie wiosennej młodzika starszego. Wcześniej trochę trenowała, ale nie grała w lidze. Najczęściej gra na lewej obronie. Lewonożna. Bardzo, bardzo pracowita i ambitna. Dobrze się pracuje z takimi osobami. Ma duży potencjał i ciągle się rozwija, myślę że będą kolejne powołania - mówi z nadzieją B. Jaszczuk.
Duży potencjał
Dużej radości z powołania nie kryje Artur Jaszczuk. Wicestarosta parczewski, a w przeszłości wieloletni kierownik Agrotexu Milanów cieszy się, że praca z młodzieżą jest dostrzegana również w małych ośrodkach. - Talenty piłkarskie rodzą się również w takich miejscowościach jak Milanów. Julka jest przykładem, a wcześniej Sebastian Ostapiuk. Śmiało mogą równać się z rówieśnikami z większych ośrodków. Powołanie dla naszej zawodniczki to wyróżnienie i pokazanie, że ciężka praca przynosi efekty. Mam przekonanie, że Julka zadomowi się w kadrze na dłużej - mówi.
Nacisk na młodzież
Jaszczuk podkreśla, że od dłuższego czasu obserwuje jej talent. - Da się zauważyć drzemiący w niej potencjał. Jest przekonana do swoich umiejętności. W tym miejscu należy podziękować trenerowi trampkarzy Bartkowi Jaszczukowi, który potrafi umiejętnie wykorzystać Julkę w swojej ekipie. Od tego sezony występuje wraz z kolegami w rozgrywkach wojewódzkich. Nie sposób nie wspomnieć o prezesie Aleksandrze Szczurowskim i Sebastianie Magierze, którzy mocno postawili na szkolenie młodego narybku w milanowskim klubie. Efekty tego są coraz bardziej widoczne. Oby tak dalej - dodaje.