Mecz, choć z pozoru wydawał się jednostronny, w pierwszej połowie przyniósł sporo emocji. Goście dwukrotnie zaskoczyli defensorów Victorii, a dublet zanotował Igor Grzelak.
- Niby mecz był do jednej bramki, ale pierwsza połowa pokazała, że rywale potrafią zaskoczyć. My stworzyliśmy wiele sytuacji, których nie wykorzystaliśmy, a Kacper Waniowski mógł jeszcze kilka razy wpisać się na listę strzelców. Michał Gryczuk trafił w słupek, a i tak udało nam się kontrolować grę. Byliśmy faworytem i podołaliśmy zadaniu, co cieszy - mówi Jarosław Lewczuk, kierownik Victorii.
Jak przyznaje, każdy mecz dla zespołu okazja, żeby udowodnić, że ekipa jest bardzo silna. - Zawodnicy pokazali dziś, że potrafią grać zespołowo, utrzymać koncentrację i realizować założenia trenera. Widzimy, że forma drużyny rośnie z tygodnia na tydzień, a wsparcie kibiców daje nam dodatkowego kopa - dodaje.
Victoria Parczew udowadnia, że w tym sezonie trudno ją zaskoczyć. Jeśli utrzyma formę, walka o awans do IV ligi może stać się realnym celem.
Last dance
Parczewianie już przygotowują się do ostatniego meczu w tym roku.
16 listopada o godzinie 14 zmierzą się na wyjeździe z Red Sielczyk. - Nie wiemy jeszcze, w jakim składzie zagramy. Słyszę, że może zabraknąć kilku kluczowych zawodników, ale i tak chcemy zakończyć rok zwycięstwem - dodaje Lewczuk.
Victoria Parczew - ŁKS Łazy 6:2 (3:2)
Bramki: E. Waniowski 22`, K. Waniowski 25`, 69`, Piszcz 37`, Bryguła 75`, Gryczuk 77` - Grzelak 35`, 42` (k).
Victoria: Ludwinowski - Osieleniec (78` J. Semeniuk), Bednarczyk, Chomiuk (72` Bryguła), Piszcz (60` M. Semeniuk), Lewczuk, Praszczak-Tracz (60` Kozłowski), P. Krzewski (78` Guz), E. Waniowski (72` Syryjczyk), K. Waniowski, Gryczuk (78` Sapała).
fot. Patryk Skowronek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.