Krajowy Plan Działania – broń w walce z pedofilią

Krajowy Plan Działania – broń w walce z pedofilią

Krajowy Plan Działania to projekt zainaugurowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Jest rezultatem konsekwentnych starań rządu Zjednoczonej Prawicy zmierzających do zakończenia problemu pedofilii w Polsce. Jak wyglądają podejmowane w tym zakresie kroki? Sprawę przedstawi Wiceminister Marcin Romanowski.
Na pierwszej linii frontu w trosce o najmłodszych stoją ich rodzice. Niestety, dorośli często są zagubieni w wirtualnym świecie, a to właśnie rozwój Internetu sprawił, że akty pedofilii nasilają się w cyberprzestrzeni. Ich sprawcy często myślą, że są w takich sytuacjach anonimowi. Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje cykliczne spotkania z rodzicami i ich szkolenia, które pozwolą lepiej przygotować się na szybką reakcję w przypadku, gdy dziecko może być w niebezpieczeństwie.
Ważna jest również rola szkół. Staną się one miejscem do prowadzenia spotkań z ekspertami w zakresie przeciwdziałania przemocy seksualnej u nieletnich. Prowadzenie kampanii zwiększy natomiast świadomość społeczną o zagrożeniach. Specjalne szkolenia dla nauczycieli i pedagogów pozwolą im lepiej przygotować się na ewentualną rozmowę i pomoc ofiarom pedofilii. W tym zakresie Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Edukacji i Nauki współpracują ze sobą.

–  W przeciwieństwie do opozycji my nie tylko mówimy, ale i realnie działamy. To właśnie praca dla bezpieczeństwa Polek i Polaków przyczyniła się do wprowadzenia ustawy antyprzemocowej w 2020 roku. Był to jedynie początek. Kiedy w 2019 zostałem wiceministrem sprawiedliwości, za cel obrałem sobie walkę z przestępczością seksualną, której ofiarami są najmłodsi. Od trzech lat wraz z moimi współpracownikami realizujemy te zamierzenia. Efekty są już widoczne i bardzo nas to cieszy. Widzimy, że nasza ciężka praca nie idzie na marne – mówi Marcin Romanowski, Wiceminister Sprawiedliwości.

Co prawda Krajowy Plan Działania nie jest jeszcze gotowy, ale pozytywne zmiany dla najmłodszych w wymiarze sprawiedliwości widać gołym okiem. Ministerstwo Sprawiedliwości nie ustaje jednak w działaniach. Kolejne propozycje zmian to m.in. pouczenia dostosowane do potrzeb dziecka czy odpowiednie przygotowanie pokoju do przesłuchań najmłodszych.

– Jeśli jest wina, musi być i kara. Nie możemy o tym zapomnieć wbrew temu, co pokazują ostatnie wyroki tak zwanych niezależnych sądów czy przekazy opozycyjnych mediów. Nie ma znaczenia, czy nazywasz się Kurdej-Szatan, Najsztub czy Kozidrak. Jeśli złamałeś prawo, zasługujesz na taki sam wyrok, jak nieznany nikomu Kowalski. O tym też chcemy głośno mówić w kontekście przestępstw seksualnych. Nikogo nie może usprawiedliwiać pozycja społeczna ani stan konta. Pokrzywdzony nie może bać zgłosić na policję przestępstwa popełnionego przez wpływową osobę – podsumowuje Marcin Romanowski, Wiceminister Sprawiedliwości.

Proponowane przez resort sprawiedliwości zmiany dotyczyć będą także policjantów. To na ich prośby wprowadzona zostanie specjalna pomoc terapeutyczna. Wielu funkcjonariuszy uważa, że sprawy dotyczące przestępstw seksualnych na nieletnich odciskają bardzo mocne piętno w ich psychice.
Pomocny w realizacji działań zmierzających do zwalczania przestępstw seksualnych na najmłodszych okazał się wprowadzony w 2017 roku Fundusz Sprawiedliwości. To dzięki tym pieniądzom opłacanych jest wiele terapii dla młodych ofiar pedofilii.
Prace nad przygotowaniem Krajowego Planu Działania przebiegają intensywnie, ale i bardzo sprawnie. Dokument ma być gotowy jeszcze przed końcem roku. Po wielu latach młodzież, która pada ofiarą przestępstw seksualnych, będzie mogła poczuć się bezpiecznie. Dlaczego poprzednie rządy uciekały od tego problemu?