reklama

Parczew: Rozbił Nissana, którego właściciel zostawił kluczyki w stacyjce

Opublikowano:
Autor:

Parczew: Rozbił Nissana, którego właściciel zostawił kluczyki w stacyjce - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOd trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi 35 – latkowi, który bez zgody właściciela wybrał się w podróż jego autem.

Samochód zabrał sprzed posesji gdzie był zaparkowany z kluczykami w stacyjce. Podróż zakończyła się dachowaniem i zniszczonym ogrodzeniem  jednej z posesji na terenie  powiatu włodawskiego. Kierujący, który nie posiadał uprawnień do kierowania trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór. 35 – latek wykorzystując nieroztropność właściciela, który zostawił kluczyki w stacyjce Nissana odjechał nim  sprzed jego posesji. Mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda wybrał się w podróż w kierunku Włodawy jednak w miejscowości Urszulin stracił panowanie nad pojazdem. Auto którym kierował uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji po czym dachowało. Kierujący na szczęście z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala. Badanie stanu trzeźwości alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Okazało się także że 35 – latek nie powinien w ogóle zasiadać za kierownicę bo nie posiada prawa jazdy.

 - Mężczyzna usłyszał już zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci apelują o właściwe zabezpieczenie swoich pojazdów - informuje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki. 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE