W miniony weekend policja dwukrotnie zatrzymała pijanego kierowcę, którym okazał się 45-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska.
W sobotę (16 stycznia 2016 r.) późnym popołudniem kierowca samochodu marki Opel Corsa nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 45-latek nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna widząc, że nie uda mu się odjechać mundurowym porzucił samochód i dalszej ucieczki próbował pieszo. Policjanci z parczewskiej drogówki zatrzymali kierowcę. Po zbadaniu okazało się, że ma on 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna już wcześniej stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu.
W niedzielę (17 stycznia 2016 r.) dyżurny parczewskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w rejonie miejscowości Rudno porusza się niebieskie BMW. Z relacji świadka wynikało, że kierujący swoją jazdą stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze policji udali się na miejsce, gdzie zatrzymali opisany pojazd. Kierującym okazał się zatrzymany dzień wcześniej mężczyzna. Tym razem miał on 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Wkrótce 45-latek odpowie za dwukrotną jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.