Mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda nie będzie najlepiej wspominał sobotniego popołudnia. W ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut popełnił bowiem trzy poważne przestępstwa. Będąc pod działaniem alkoholu wsiadł za kierownicę swojego opla i pojechał do sklepu po kolejną porcję alkoholu. Klienci sklepu widząc stan w jakim znajduje się 55-latek, jednak ich próby się nie powiodły. Na miejsce pojechali mundurowi i na terenie jednej z posesji w miejscowości Makoszka zauważyli opisywanego przez świadków opla.
W samochodzie za kierownicą spał mężczyzna. Gdy policjanci go obudzili, mężczyzna stał się agresywny. Zaczął grozić i znieważać jednego z funkcjonariuszy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił na komendę. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się również, że posiada on decyzją starosty cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, co także jest przestępstwem.
Mieszkaniec gminy Dębowa Kłoda po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i może na dłużej trafić za kratki. Będzie odpowiadał za znieważenia funkcjonariusza na służbie, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kierowania pomimo wydanej decyzji starosty o cofnięciu uprawnień.