reklama

Rozbił dwa auta w 15 minut

Opublikowano:
Autor:

Rozbił dwa auta w 15 minut  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościDo niecodziennej sytuacji doszło 13 lutego wieczorem w Wólce Siemieńskiej.

 20 - latek wraz z kolegą jadąc Oplem Omegą wpadli do przydrożnego rowu. Aby wydostać pojazd udali się po drugie auto. Gdy wracali po Opla zauważyli mundurowych, którzy pojawili się na miejscu.

Chcąc uniknąć spotkania z policjantami próbowali odjechać z miejsca zdarzenia. Niestety podjęta próba zakończyła się na przydrożnym drzewie. Tym razem pasażer doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło 13 lutego wieczorem w Wólce Siemieńskiej. Dyżurny parczewskiej jednostki został powiadomiony, że po terenie posesji zgłaszającego jeździ Opel i niszczy mu podwórko.

Na miejsce udali się mundurowi, którzy w trakcie dojazdu na miejsce zauważyli opisywany pojazd w przydrożnym rowie. Opel Omega miał uszkodzony przód a obok nie było nikogo.

Policjanci dokonując ustaleń na miejscu zdarzenia zauważyli jak w ich kierunku jedzie Daewoo Lanos, którego kierujący na widok radiowozu nagle zmienił kierunek jazdy i zaczął szybko się oddalać.

Mundurowi ruszyli w ślad za Lanosem jednak ten po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wpadł w poślizg, zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci natychmiast udzielili pomocy zarówno kierującemu jak i jego koledze, który podróżował na siedzeniu pasażera.

Kierujący 20 – latek oraz jego 18 – letni kompan trafili do szpitala. Mieszkaniec gminy Siemień, który kierował Lanosem nie odniósł poważniejszych obrażeń. Pasażer natomiast z ogólnymi  obrażeniami musiał być hospitalizowany.

Jak ustalili funkcjonariusze ci sami mężczyźni kilkanaście minut wcześniej rozbili Opla. W obydwu przypadkach za kierownicą siedział 20 – latek. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

 - Mieszkaniec gminy Siemień stracił już prawo jazdy. Odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Jeżeli okaże się, że obrażenia pasażera będą poważne odpowie też za spowodowanie wypadku za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności - informuje oficer prasowy Policji Artur Łopacki. 

 

 

 

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE