Mundurowi którzy udali się na miejsce już po chwili ustalili kto mógł kierować Golfem. Udali się do miejsca zamieszkania właściciela auta. Tam na terenie osiedla odnaleźli opisywany samochód.
Uszkodzenia jakie posiadał potwierdziły, że pojazd brał nie dawno udział w kolizji. Właściciel VW był zaskoczony widokiem mundurowych i początkowo upierał się że to nie on kierował.
Po chwili jednak zmieniał zdanie i przyznał że jednak to on był kierowcą i ponadto nie tak dawno spożywał alkohol. Badanie jakie przeprowadzili mundurowi wykazało w organizmie 54 – latka ponad 3 promile alkoholu.
- Mężczyzna stracił prawo jazdy i za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności -informuje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki.