Trójka kierujących straciła swoje prawa jazdy w momencie gdy mundurowi sprawdzali miejsce, które zostało wskazane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, gdzie dochodzi do przekroczeń prędkości przez kierujących. Nie obyło się też bez wysokich mandatów i punktów karnych.
Tylko w ciągu jednego popołudnia policjanci z parczewskiej drogówki obserwując miejsce wskazane na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa jako punkt, gdzie dochodzi do przekraczania prędkości przez kierujących zatrzymali trzy blankiety prawa jazdy. Wskazane miejsce potwierdziło spostrzeżenia mieszkańców.
W miejscowości Grabówka realizując wytyczne wynikające z założeń KMZB mundurowi zatrzymali kierującego Audi Q7. Mieszkaniec Warszawy poruszał się z niedozwoloną prędkością w terenie zabudowanym. Pomiar wskazał 122 km/h. Kierującej zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące. Nie obyło się bez wysokiego mandatu i punktów karnych. Taki sam los spotkał następnych dwóch kierowców, którzy także nie zdjęli nogi z gazu wjeżdżając w teren zabudowany. Mieszkaniec gminy Wohyń gnał Skodą Oktavią 102 km/h, a kierujący Kia Ceed mieszkaniec powiatu chełmskiego 107 km/h.
- Przypominamy, że KMZB służy społeczeństwu do przekazywania informacji Policji na temat różnego rodzaju zagrożeń. Każde zgłoszenie naniesione na mapę jest sprawdzane i weryfikowane przez Policję - informuje oficer prasowy parczewskiej Policji Artur Łopacki.