Z ogromnym smutkiem wspominamy śp. Krzysztofa Syryjczyka, który odszedł od nas 16 maja 2025 roku w wieku 36 lat. Urodził się, mieszkał i całe życie zawodowe związał z Parczewem – miastem, które było jego domem,miejscem nauki a potem codziennej pracy.
Zawodowo od momentu ukończenia szkoły średniej związany był z parczewską fabryką kabli Elpar, gdzie przez wiele lat pracował jako mechanik. Dzięki swojej sumienności, wiedzy i oddaniu pracy, kilka lat temu awansował na stanowisko głównego mechanika. Był nie tylko fachowcem, ale też człowiekiem, na którym można było zawsze polegać.
Motoryzacja była jego pasją – kochał samochody, a szczególne miejsce w jego sercu zajmowała marka Audi. Znał ją niemal na wylot i zawsze służył pomocą każdemu, kto potrzebował porady czy wsparcia technicznego. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych – niezależnie od pory dnia, „Krzynio”, jak mówili na niego wszyscy, wsiadał w samochód i jechał pomóc.
Choć z zawodu był mechanikiem, posiadał szerokie umiejętności w wielu dziedzinach – budownictwie, hydraulice i wielu innych. Zawsze gotów, by się uczyć, często samodzielnie zgłębiał wiedzę, szukając informacji w internecie, by sprostać każdemu wyzwaniu.
Zostanie w naszej pamięci jako człowiek dobrego serca, życzliwy, zawsze chętny do pomocy. Taki, na którego można było liczyć – o każdej porze i w każdej sytuacji.
Spoczywaj w pokoju, Krzynio.
Przyjaciele