reklama
reklama

Wspomnienie o Krzysztofie Syryjczyku

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wspomnienie o Krzysztofie Syryjczyku - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ZMARLISą pożegnania na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa które zawsze wywoływać będą morze łez i  są takie osoby  na myśl o których zasypie nas lawina wspomnień.
reklama

Z ogromnym smutkiem wspominamy śp. Krzysztofa Syryjczyka, który odszedł od nas 16 maja 2025 roku w wieku 36 lat. Urodził się, mieszkał i całe życie zawodowe związał z Parczewem – miastem, które było jego domem,miejscem nauki a potem codziennej pracy.

Zawodowo od momentu ukończenia szkoły średniej związany był z parczewską fabryką kabli Elpar, gdzie przez wiele lat pracował jako mechanik. Dzięki swojej sumienności, wiedzy i oddaniu pracy, kilka lat temu awansował na stanowisko głównego mechanika. Był nie tylko fachowcem, ale też człowiekiem, na którym można było zawsze polegać.

Motoryzacja była jego pasją – kochał samochody, a szczególne miejsce w jego sercu zajmowała marka Audi. Znał ją niemal na wylot i zawsze służył pomocą każdemu, kto potrzebował porady czy wsparcia technicznego. Nie było dla niego rzeczy niemożliwych – niezależnie od pory dnia, „Krzynio”, jak mówili na niego wszyscy, wsiadał w samochód i jechał pomóc.

reklama

Choć z zawodu był mechanikiem, posiadał szerokie umiejętności w wielu dziedzinach – budownictwie, hydraulice i wielu innych. Zawsze gotów, by się uczyć, często samodzielnie zgłębiał wiedzę, szukając informacji w internecie, by sprostać każdemu wyzwaniu.

Zostanie w naszej pamięci jako człowiek dobrego serca, życzliwy, zawsze chętny do pomocy. Taki, na którego można było liczyć – o każdej porze i w każdej sytuacji.

Spoczywaj w pokoju, Krzynio.

Przyjaciele

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo