Chodzi o awanturę, która miała się rozegrać kilka miesięcy temu nad Zalewem Relaks w Parczewie. Zdaniem SSR, pan Andrzej, mieszkaniec gminy Podedwórze, nie poddał się kontroli i znieważył strażników.
Pan Andrzej złożył z kolei skargę na jednego z członków Koła Polskiego Związku Wędkarskiego, ale rzecznik dyscyplinarny PZW w Białej Podlaskiej, odmówił wszczęcia "śledztwa".
Okręgowy Sąd Koleżeński PZW w Białej Podlaskiej uznał pana Andrzeja za winnego naruszenia statutu PZW i niepoddania się kontroli (...)
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu "Wspólnoty Parczewskiej".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.