Od wtorku (16 maja) przed drzewem mieszczącym się koło jednego z bloków gromadzą się ludzie, którzy wierzą, że mają do czynienia ze zjawiskiem nadprzyrodzonym. – Wierzę, że to objawienie. O wszystkim dowiedziałam się od znajomych i wyszłam z domu. To znak opatrzności bożej – mówiła nam pani Anna, mieszkanka Parczewa.
Parczewian nie zraził nawet padający w środę deszcz – ludzie stali pod drzewem z parasolkami. Część osób klęczała, niektórzy postawili kwiaty, a nawet … znicze. – Po porannej mszy świętej ludzie z kościoła przeszli prosto pod drzewo – powiedziała nam młoda kobieta. Okolicę domniemanego objawienia patrolowali parczewscy policjanci.
Część osób podeszła jednak do sprawy żartobliwie. Na licytację na jednym z portali został wystawiony liść ze "świętego drzewa".
– Wystawiam na licytację świeży, prawdziwy i zapakowany w lokalną gazetę liść ze świętego drzewa w Parczewie. Liść jest świadkiem rzeczy przedziwnych. Jedyny w swoim rodzaju, ma wartość magiczną. Całość kwoty zostanie przekazana na rzecz stowarzyszenia wspierającego psychiatrię dziecięcą na Lubelszczyźnie. TO NIE FEJK! Oferta jest autentyczna, tak jak liść – czytamy w opisie. Pieniądze można wpłacać do 26 maja, a cena wywoławcza to 6 złotych.
W nadprzyrodzony charakter zdarzenia nie wierzą przedstawiciele Diecezji Siedleckiej. W tej sprawie nie będzie zatem prowadzone postępowanie kanoniczne. – Jeżeli prześledzimy historię objawień od 40. roku po Chrystusie do chwili obecnej, to nigdy nie mieliśmy objawień na drzewach, szybach czy na ścianach. W portugalskiej Fatimie Matka Boska nie objawiła się na drzewie, z kolei w Leśnej Podlaskiej był to obraz – mówi ksiądz kanonik Jacek Świątek, rzecznik prasowy Diecezji Siedleckiej.
Ksiądz kanonik stwierdził nieco żartobliwie, że wizerunek, który ukazał się na drzewie, nie przypomina mu Matki Boskiej, ani Jezusa Chrystusa, lecz Conchitę Wurst, czyli zwyciężczynię Eurowizji w 2014 roku.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu „Wspólnoty Parczewskiej", które ukaże się w najbliższy wtorek (23 maja).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.