Od wtorku (16 maja) przed drzewem mieszczącym się koło jednego z bloków gromadzą się ludzie, którzy wierzą, że mają do czynienia ze zjawiskiem nadprzyrodzonym. – Wierzę, że to objawienie. O wszystkim dowiedziałam się od znajomych i wyszłam z domu. To znak opatrzności bożej – mówiła nam pani Anna, mieszkanka Parczewa.
Mieszkańcy nadal gromadzą się przed drzewem, choć zainteresowanie jest już nieco mniejsze. Emocje jednak nie opadły, jedna z osób „położyła się krzyżem” przed „świętym drzewem”. Fachowo nazywa się to prostracją, którą Słownik Języka Polskiego PWN definiuje jako „leżenie na brzuchu z rozłożonymi rękami, będące w chrześcijaństwie wyrazem pokory wobec Boga i głębokiej modlitwy”. Przed drzewem przybyło też zniczy, flakonów z kwiatami oraz świętych obrazków.
Obszerną relację z ubiegłotygodniowych wydarzeń w Parczewie znajdziesz w papierowym wydaniu „Wspólnoty Parczewskiej”, które ukazało się dzisiaj oraz TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.