Gmina Parczew. Spór o drogę zakończy się w sądzie

W 2024 roku pisaliśmy, że gmina Parczew będzie zarządzać półkilometrowym odcinkiem ul. Ogrodowej w Parczewie. Radni powiatowi zdecydowali, że ul. Ogrodowa, która do tej pory była drogą powiatową, zostanie drogą gminną.

Podobny los spotkał liczącą ok. 3,7 km długości drogę powiatową numer 1607 (przez Michałówkę), która została przekazana w zarząd gminom Parczew oraz Dębowa Kłoda; a także drogi numer 1637L, 1629 L czy 1628 L w gminie Parczew.

Aby zrozumieć spór, trzeba się cofnąć w czasie do 2020 roku. - Samorządowi Województwa Lubelskiego została przekazana droga krajowa, później w konsekwencji Sejmik Województwa Lubelskiego przekazał, chociaż nie musiał przekazywać dawnej drogi wojewódzkiej dla powiatu parczewskiego i powiatu włodawskiego. Kukułcze jajo zostało podrzucone nam ewidentnie. Nie mieliśmy możliwości nie przyjąć tej drogi, odwoływaliśmy się do sądu - przypomina radny Piotr Denejko.

Samorząd powiatu mógł zatem przekazać swoje drogi gminom. A to oznacza, że na nie spadło utrzymanie dróg w należytym stanie, ich odśnieżanie.

Radny Bartosz Hawryluk na sesji rady powiatu dociekał, jakie kryteria zdecydowały, że wybrano akurat te drogi na pozbawienie ich kategorii dróg powiatowych.

Dyrektor ZDP Parczew Renata Gogłuska-Wadyniuk wyjaśniła, że drogi zostały wytypowane ze względu na to, że znajdują się na terenie miasta, a także wymagają dużo większej uwagi i nakładów finansowych na ich utrzymanie.

- W związku z tym, że otrzymaliśmy drogę wojewódzką w takim stanie technicznym, która pochłania znaczne środki finansowe na utrzymanie, remonty, utrzymanie bieżące zieleni (chodzi o dawną DW-818 – dop. aut.), co jest dużym obciążeniem dla powiatu ze względów ekonomicznych, właśnie te drogi wytypowano. Myślę, że gmina Parczew, administrując nimi, będzie miała możliwość zagospodarowania ich według uznania - oceniła pani dyrektor.          

Gmina Parczew złożyła skargę na uchwałę Rady Powiatu ws. drogi przez Michałówkę

Gmina Parczew nie chce ponosić kosztów utrzymania i odśnieżania kolejnej drogi. Warto przypomnieć, że od kilku lat ponosi już koszty utrzymania ulicy Polnej, która też w przeszłości była drogą powiatową, a obecnie jest zarządzana przez gminę. Podobna sytuacja ma miejsce ze wspomnianym odcinkiem ulicy Ogrodowej .                                                                                   Skarga gminy nie została uwzględniona, a sprawą zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie. 

- Rada Powiatu w Parczewie jako organ, którego działania dotyczy skarga przekazuje skargę sądowi wraz z kompletnymi i uporządkowanymi aktami sprawy i odpowiedzią na skargę, w postaci papierowej lub elektronicznej, w terminie trzydziestu dni od dnia jej otrzymania. W odniesieniu do treści skargi, uznać należy ją za niezasadną, zaś skarżona uchwała odpowiada prawu. Skarga winna zostać odrzucona, ewentualnie oddalona w całości przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie - czytamy w uzasadnieniu uchwały Rady Powiatu.

Zdaniem radnych powiatowych zawarte w skardze zarzuty są chybione, zaś podnoszona argumentacja przedstawia własną ocenę skarżącego, wykraczającą poza ustawowe przesłanki tzw. kaskadowego pozbawienia kategorii drogi powiatowej.

- Wbrew twierdzeniom skarżącego w uzasadnieniu projektu uchwały wyraźnie wskazano, że przyczyną zastosowanego trybu kaskadowego przekazania drogi i podjęcia uchwały była okoliczność, że Sejmik Województwa Lubelskiego uchwałą z 27 lipca 2020 roku pozbawił kategorii drogi wojewódzkiej drogę numer 818 na odcinku od km 0+000 do km 40+598 (od drogi wojewódzkiej nr 815 do drogi krajowej nr 82) leżącą na terenie powiatów parczewskiego i włodawskiego. Tym samym przekazanemu przez województwo lubelskie odcinkowi dawnej drogi wojewódzkiej nr 818 została przypisana z mocy prawa kategoria drogi powiatowej na odcinku 15,539 km na terenie powiatu parczewskiego - czytamy w uzasadnieniu.

Z treści ustawy o drogach publicznych wynika, że rada powiatu może, w drodze uchwały pozbawić kategorii drogi powiatowej odcinek drogi powiatowej lub odcinki dróg powiatowych o proporcjonalnej długości do odcinka drogi wojewódzkiej, a odcinki pozbawione kategorii drogi powiatowej zostają zaliczone do kategorii dróg gminnych.

Radni podkreślają w uzasadnieniu, że ustawodawca odniósł przesłankę proporcjonalności wyłącznie do długości kilometrażowej liczonej zgodnie z faktycznym przebiegiem drogi. Możliwie jest zatem, w ramach przewidzianej ustawowo proporcjonalności, pozbawienie dotychczasowej kategorii dróg powiatowych również innych odcinków dróg na obszarze działania danego zarządcy drogi - w granicach administracyjnych powiatu.

- Ponadto skargi powiatu parczewskiego i powiatu włodawskiego na uchwałę Sejmiku Województwa Lubelskiego w sprawie pozbawienia kategorii dróg wojewódzkich, odcinka drogi wojewódzkiej zlokalizowanej na terenie województwa lubelskiego zostały oddalone wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, a następnie skargi kasacyjne zostały oddalone wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego. Orzeczenia sądów administracyjnych jako prawomocne wiążą nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe, a w przypadkach przewidzianych w ustawie także inne osoby - czytamy. 

Po stronie gminy Parczew stanął z kolei radny Kamil Deryło. Przypomniał, że powiat ma jedynie prawo, a nie obowiązek przekazać drogi w zarząd gminom. - Mówię w kontekście tego, co się dzieje w ostatnich latach, czyli inwestycji, które realizują gminy naszego powiatu na odcinkach dróg powiatowych - a jest dużo tych inwestycji w ramach Polskiego Ładu. Niedżentelmeńskie jest z naszej strony korzystanie z tego prawa, dlatego, że i tak te gminy nas odciążyły w utrzymaniu tych dróg, zmodernizowały nam drogi, odeszły nam koszty utrzymania. Nie powinniśmy korzystać z tego uprawnienia - ocenił, nawiązując do tego, że w przypadku inwestycji na drogach powiatowych kosztami dzielą się samorząd powiatu oraz samorząd gminy, przez teren której dana droga przebiega.